„Falcon i Zimowy żołnierz” jak „Zabójcza broń” – Sebastian Stan opowiada o serialu

O ile nie pojawią się kolejne opóźnienia, serial o przygodach Bucky'ego Barnesa i Sama Wilsona zobaczymy już w sierpniu. Mimo stosunkowo rychłej daty premiery o samej fabule produkcji wciąż zbyt wiele nie wiemy. W najnowszym wywiadzie Sebastian Stan ujawnił, że dynamika obu bohaterów „Falcona i Zimowego żołnierza” skojarzy się widowni z kultowym duetem „Zabójczej broni”.

Stan zdradza, że do zakończenia prac produkcyjnych zabrakło raptem kilku tygodni, gdy sytuacja na świecie wymusiła wciśnięcie pauzy.

Świetnie się bawiliśmy. Anthony [Mackie, ekranowy Sam Wilson] jest rewelacyjny. Wyciąga ze mnie to, co najlepsze i to, co najgorsze. Kocham go i nienawidzę zarazem. Taką mamy dynamikę. Myślę, że to znakomite, że wreszcie mamy czas by naprawdę ją eksplorować. W filmach pojawiliśmy się razem tylko w kilku scenach. Naprawdę przyglądamy się tu relacji [naszych bohaterów]. Przypomina mi świat „Zabójczej broni”.

Wydarzenia przedstawione w produkcji będą osadzone po filmie „Avengers: Koniec gry”, kiedy to Falcon zyskał miano Kapitana Ameryki. Jak zdradził sam Kevin Feige, serial skoncentruje się na tym, co Sam Wilson zamierza uczynić z dziedzictwem swojego przyjaciela, Steve'a Rogersa.

W obsadzie dwójce głównych aktorów towarzyszyć będą Emily VanCamp, która powróci jako Sharon Carter oraz Wyatt Russell wcielający się w Johna Walkera, znanego lepiej jako U.S. Agent, pracujący dla rządu zastępca Kapitana Ameryki. Nie zabraknie też Daniela Brühla powracającego w roli Barona Zemo.

źródło: Hollywoodreporter.com.com / zdj. Marvel