Fani polskich seriali kryminalnych mogą zacierać ręce – doceniana przez widzów i krytyków produkcja „Odwilż” powraca z trzecim sezonem. Premierowe odcinki będzie można oglądać od 17 października wyłącznie na platformie HBO Max, a już teraz możecie przekonać się z naszej bezspoilerowej recenzji, czy warto czekać na powrót Katarzyny Zawiei.
Serial „Odwilż” wraca z trzecim sezonem na HBO Max. Recenzujemy!
Akcja nowego sezonu rozgrywa się rok po wydarzeniach z drugiej serii. W Szczecinie ponownie narasta niepokój – policja trafia na trop handlarzy fentanylem, niezwykle niebezpiecznym narkotykiem, który błyskawicznie trafia do lokalnych szkół. Wkrótce pojawiają się podejrzenia, że w sprawę może być zamieszany znany przedsiębiorca Nowak (Wojciech Błach).
Sprawdź też: Tak walczy nowy Predator! Pokazano widowiskowy fragment filmu Disneya.
Do miasta powraca również Marek Lański (Nikodem Rozbicki), który – jak się okazuje – ma powiązania z przestępczym światem. Na tle policyjnego śledztwa ponownie rozgrywa się dramat osobisty komisarz Katarzyny Zawiei (Katarzyna Wajda). Po przekroczeniu uprawnień bohaterka zostaje zdegradowana do roli mundurowej policjantki. Mimo że powinna trzymać się z dala od spraw kryminalnych, nie potrafi zignorować handlu narkotykami wśród młodzieży – sprawa staje się dla niej osobistym wyzwaniem.
W pracy towarzyszy jej nowy partner Tomasz Woźniak (Piotr Trojan), a także zespół ze szczecińskiej komendy: Piotr Madejski (Karol Dziuba) i Ada Kamińska (Marta Malikowska). U jej boku pozostaje również Trepo (Bartłomiej Kotschedoff), z którym Zawieję łączy związek utrzymywany w tajemnicy.
Premierowe odcinki trzeciego sezonu będzie można oglądać na platformie już od 17 października. Całość będzie składała się z 6 odcinków. Jako producent za serial odpowiada Bogumił Lipski, a reżyserią zajmie się Xawery Żuławski.
zdj. HBO Max