Uwielbiany przez widzów serial komediowy „Ted Lasso” zakończył się po trzech sezonach w maju 2023 roku i wiele wskazywało na to, że będzie to finał historii głównych bohaterów, ale twórcy pozostawili sobie też lekko uchyloną furtkę do powrotu z potencjalnym czwartym sezonem i wygląda na to, że zamierzają z niej skorzystać!
Serial „Ted Lasso” dostanie czwarty sezon? Jest na to spora szansa
W finale trzeciego sezonu bohaterowie serialu otrzymali swoje szczęśliwe zakończenia — uwaga na spoilery! Ted grany przez Jasona Sudeikisa wrócił do Kansas do swojego syna i byłej żony, trener Beard grany przez Brendana Hunta wziął ślub w Stonehenge, Rebecca grana przez Hannah Waddingham i Keeley grana przez Juno Temple zdecydowały się na założenie kobiecej drużyny piłkarskiej w Richmond, a Roy grany przez Bretta Goldsteina objął stanowisko menedżera AFC Richmond. Ostatnie odcinki mogliśmy więc traktować jako zakończenie serialu, ale twórcy pozostawili sobie otwarte drzwi dla potencjalnej kontynuacji czy to w ramach głównej serii, czy nawet spin-offów, o których mówiło się jeszcze przy okazji premiery trzeciej serii.
Teraz wygląda na to, że studio Warner Bros. odpowiadające na produkcję serialu zamierza skorzystać z pierwszej opcji i chce stworzyć czwarty sezon „Teda Lasso”. Wytwórnia poczyniła już pierwsze kroki przybliżające ją do zrealizowania tego planu i główne gwiazdy trzech serii: Hannah Waddingham, Brett Goldstein i Jeremy Swift otrzymali kontrakty na powtórzenie swoich ról Rebekki Walton, Roya Kenta i Leslie Higgins. Teraz studio będzie musiało namówić do powrotu główną gwiazdę i jednego z współtwórców serialu Jasona Sudeikisa oraz Brendana Hunta, a także Juno Temple.
Sprawdź też: Tego filmu na Netfliksie nikt się nie spodziewał! Nowość z Batmanem już do obejrzenia.
Na początku tego miesiąca współtwórca serialu Bill Lawrence rzucił nieco światła na możliwość stworzenia czwartego sezonu, podkreślając, że przyszłość serialu w dużej mierze zależy od Sudeikisa, który wciela się w tytułowego bohatera i jest scenarzystą. Sudeikis może mieć jednak opory przed powrotem ze względu na swoją sytuację rodzinną. Aktor zajmuje się dwójką małych dzieci, które ma ze swoją byłą partnerką Olivią Wilde. Ponowna praca nad serialem wiązałaby się z poważnymi zmianami w jego życiu.
„Jako fani, zrobilibyśmy wszystko, żeby to się powtórzyło, ale wszyscy mają takie samo stanowisko: cokolwiek Jason postanowi zrobić i jakakolwiek będzie jego decyzja, wszyscy to akceptujemy” - przekonywał Lawrence, który jasno dał do zrozumienia, że mimo iż cały zespół jest chętny do kontynuowania pracy nad serialem, to ostateczna decyzja będzie należała właśnie do Sudeikisa. „On nie tylko jest gwiazdą, ale też głównym scenarzystą i gościem, którego życie musi zostać całkowicie przekształcone i przeniesione do obcego kraju z małymi dziećmi. To poważna sprawa”.
zdj. Apple