Zapowiedziana przeszło rok temu filmowa adaptacja gry „Ghost of Tsushima” zaczyna nabierać kształtu. Studio Sony Pictures znalazło już scenarzystę, który zajmie się opracowaniem filmowej wersji historii, którą mogliśmy poznać przy okazji rozgrywki w jedną z najnowszych ekskluzywnych gier wideo na konsole PlayStation.
Po wielkim sukcesie sprzedażowym gry „Ghost of Tsushima” studio Sony Pictures dostrzegło w marce potencjał na franczyzę i zleciło opracowanie filmowej wersji opowieści. W marcu zeszłego roku ogłoszono, że z projektem jako reżyser związał się Chad Stahelski, twórca odpowiadający za filmową serią „John Wick”. Dzisiaj wiemy już, kto zajmie się przeniesieniem historii z gry na filmowy język. Będzie to Takashi Doscher, początkujący scenarzysta pracujący do tej pory głównie przy mniej znanych produkcjach lub filmach krótkometrażowych. Najpopularniejszym tytułem w jego dorobku jest film „Tylko” z 2019 roku, w którym zagrali Freida Pinto oraz Leslie Odom Jr. Doscher wyreżyserował film do własnego scenariusza.
Sprawdź też: Reżyser „Nagiego instynktu” krytykuje kino rozrywkowe i narzeka na brak seksu w filmach o Bondzie.
Wśród producentów czuwających nad filmową adaptacją znajdą się: Alex Young i Jason Spitz ze studia 87Eleven Entertainment oraz Asad Qizilbash i Carter Swan z firmy PlayStation Productions. Gra „Ghost of Tsushima” stworzona przez studio Sucker Punch Productions debiutowała na rynku w lipcu 2020 roku i okazała się dużym sukcesem finansowym. Na całym świecie sprzedano ponad 8 mln dolarów.
W grze „Ghost of Tsushima” wcielamy się w Jina Sakaiego, ostatniego ocalałego członka klanu samurajów, który musi stanąć do walki podczas inwazji Mongołów na Japonię w latach siedemdziesiątych XIII wieku. Jin musi porzucić ścieżkę tradycji i odnaleźć sprzymierzeńców, którzy pomogą mu w odparciu mongolskiej armii.
źródło: deadline.com / zdj. Sony