
W ubiegłym roku dowiedzieliśmy się, że George R. R. Martin wykorzystał lockdown, by na dobre wsiąknąć w świat Westeros. Najnowszy wpis na oficjalnym blogu autora wskazuje, że w ostatnich miesiącach napisał „setki stron” „Wichrów zimy”, wyczekiwanej kontynuacji „Pieśni Lodu i Ognia”.
W zeszłorocznym wpisie na portalu „Not a Blog”, Martin ujawnił, że spędza na pisaniu długie godziny każdego dnia, ale do postawienia ostatniej kropki wciąż pozostała mu bardzo długa droga.
W najnowszej notce, autor „Gry o Tron” wyjaśnił, że rok 2020 zamknął mając na koncie setki stron „Wichrów zimy”, ale i „setki stron przed sobą”. Mimo wcześniejszych zapewnień, że książka będzie gotowa w tym roku, Martin zasugerował, że na takie rozwiązanie liczy, ale nie może i nie zamierza niczego obiecywać.
Autor dodał też, że kilkaset dodatkowych stron jest potrzebne, by doprowadzić historię do „zadowalającej konkluzji”, zaś odmawiając ustalenia konkretnego terminu zakończenia pracy nad książką, stara się uniknąć krytyki ze strony fanów, którzy „tylko czekają by ukrzyżować go” za następne opóźnienia.
Źródło: CBR / zdj. HBO