Tag: Pieśń lodu i ognia

Pomimo zakończenia głównej fazy zdjęciowej i znajdujących się na zaawansowanym etapie pracach montażowych część ekipy „Rodu smoka” musiała ponownie zameldować się na planie. Nowy raport wskazuje, że spin-off „Gry o Tron” wymaga dodatkowego okresu produkcyjnego. Ale bez paniki: tak samo sytuacja wyglądała już przy debiutanckim sezonie.

W tym roku do Westeros powrócimy przede wszystkim za sprawą nowego sezonu „Rodu smoka”, czyli głośnego spin-offu „Gry o Tron”, ale platforma Max już nosi się z zamiarem realizacji następnej aktorskiej produkcji w świecie George'a R. R. Martina. Dziś dowiadujemy się, że dojdzie do niej z opóźnieniem.

Prace nad kolejnym tomem z sagi „Pieśni Lodu i Ognia” dosłownie utknęły w miejscu. Autor popularnego cyklu przyznał wprost, że od ponad roku stoi w miejscu i nie może zdobyć się na dokończenie „Wichrów zimy”. I tak wątpliwa już od lat perspektywa zakończenia przez George’a R.R. Martina sagi „Gry o Tron”, oddaliła się właśnie jeszcze bardziej.

Od premiery jednego z najpopularniejszych tytułów w ofercie HBO dzieli nas już dokładnie rok. „Ród Smoka”, czyli serial wyczekiwany przez wielu fanów sagi George'a R. R. Martina debiutował na HBO Max, 22 sierpnia 2022 roku z miejsca stając się streamingowym hitem. Przy okazji jubileuszu warto przypomnieć na jakim etapie znajduje się realizacja następnej odsłony serii. Czy zdjęcia do drugiego sezonu jeszcze trwają? Kto powróci w obsadzie?

Wygląda na to, że największymi orędownikami spin-offu „Gry o Tron” o Jonie Snow są aktorzy największego hitu w historii HBO. Po tym jak za serialem wstawili się Kit Harrington i Emilia Clarke, teraz o wzięciu udziału w produkcji zamarzył Liam Cunningham — ekranowy Lord Davos Seaworth. Irlandzki aktor wyznał, że odezwał się w tej sprawie do odtwórcy roli Snowa, ale... do tej pory nie otrzymał odpowiedzi.

Według najnowszych doniesień autor książkowego pierwowzoru „Gry o tron” od HBO nie był zadowolony z kierunku, w jakim zaczęła podążać adaptacja jego cyklu fantasy od czasu końca emisji 5. sezonu. George R.R. Martin miał negatywnie odnieść się do decyzji showrunnerów serialu, która zakładała odejście od kontynuacji losów książkowych.

„Gra o Tron” trafi na Broadway. Autor literackiego pierwowzoru, George R. R. Martin pracuje nad sceniczną adaptacją kultowej serii powieści. Sztuka doczeka się pokazów na Broadwayu, londyńskim West Endzie i w Australii.

W ubiegłym roku dowiedzieliśmy się, że George R. R. Martin wykorzystał lockdown, by na dobre wsiąknąć w świat Westeros. Najnowszy wpis na oficjalnym blogu autora wskazuje, że w ostatnich miesiącach napisał „setki stron” „Wichrów zimy”, wyczekiwanej kontynuacji „Pieśni Lodu i Ognia”.

Najnowsze doniesienia castingowe z Westeros wskazują, że twórcy szykowanego spin-offu „Gry o tron” zdecydowali się poszerzyć obsadę o aktora gotowego wcielić się w kolejnego przedstawiciela rodu Targaryenów. W produkcji HBO ma pojawić się książę Daemon.

Minęło sporo czasu, odkąd ostatni raz słyszeliśmy o planowanym przez HBO spin-offie „Gry o tron”. Z najnowszych doniesień o produkcji dowiedzieliśmy się tyle, że włodarze stacji poszukują dwóch aktorek, które miałyby wcielić się w pierwszoplanowe bohaterki.

Jak sam informował w ubiegłych miesiącach, George R. R. Martin wykorzystał koronawirusową izolację, by na dobre wsiąknąć w świat Westeros. Ostatnie tygodnie autor miał spędzić na pisaniu „Wichrów zimy”, długo zapowiadanej kontynuacji „Pieśni Lodu i Ognia”. A jednak, wszyscy ci, którzy oczekiwali, że wzmożona aktywność pisarza przełoży się na rychłą datę premiery, będą zawiedzeni. Martin właśnie ujawnił, że „Wichry zimy” planuje zakończyć najwcześniej w przyszłym roku.

„Gra o tron” dobiegła końca w zeszłym roku, ale HBO nie zamierza opuścić swojej najbardziej hitowej marki. Do Westeros wrócimy między innymi w planowanym spin-offie serialu. „Dom Smoka” właśnie rozpoczął casting do głównych ról serialu.

Biorąc pod uwagę estetykę serialu, jego bezpardonowe podejście do wizualizowania brutalności i erotyki oraz epicką skalę, można spokojnie założyć, że Netflix usiłuje wylansować za pomocą „Wiedźmina” swoją wersję „Gry o tron”. Najnowsze zdjęcie z planu adaptacji prozy Andrzeja Sapkowskiego zdradza kolejne, tym razem bezpośrednie połączenie z sagą HBO.

Twórca sagi „Pieśń lodu i ognia”, literackiego pierwowzoru serialu „Gra o tron”, George R.R. Martin, zabrał głos na temat finałowego odcinka serialu w obliczu głośnego narzekania fanów na rozwiązania fabularne w ostatnim sezonie produkcji od HBO. Poznajcie szczegóły.