Po tym, jak Marvel odzyskał prawa do postaci Ghost Ridera kilkukrotnie pojawiały się już plotki łączące ognistego herosa z MCU. Według najnowszych przecieków bohater miałby pojawić się w końcu w filmowym uniwersum za sprawą produkcji „Doctor Strange in the Multiverse of Madness”.
Ostatnie pogłoski na temat włączenia Ghost Ridera do MCU słyszeliśmy w maju zeszłego roku, kiedy mówiło się, że Kevin Feige i Marvel Studios opracowują obecnie nowy projekt o przygodach piekielnego bohatera. Teraz przecieki ze studia sugerują, że bohater został już włączony do filmowego świata Marvela za sprawą drugiego solowego filmu o przygodach Doktora Strange'a. Jego udział w projekcie określany jest jednak jako epizodyczna rola, która ma jedynie zaznaczyć obecność Ghost Ridera w MCU i zapowiedzieć jego kolejne przygody. Jak na razie spekuluje się, że Ghost Rider nie dostanie od razu swojego solowego filmu lub serialu i będzie pełnił funkcję podobną do Hulka, który pojawiał się jako drugoplanowy bohater w wielu filmach Marvela.
Jeśli chodzi o to, na jaką wersję zdecydował się Marvel, to na ekranie mamy zobaczyć klasycznego Ghost Ridera, czyli Johnny'ego Blaze'a, którego w filmowej serii zagrał Nicolas Cage. Aktor nie powróci jednak do roli, podobnie zresztą, jak Gabriel Luna, który wcielał się w Ghost Ridera w serialu „Agenci T.A.R.C.Z.Y.” i miał zagrać nową wersję postaci w serialu przygotowywanym przez Hulu.
źródło: thathashtagshow.com / zdj. Marvel Comics