Gigantyczny skok popularności serialu „Euforia”. „Pozłacany wiek” z solidnym otwarciem

Drugi sezon serialu „Euforia” zaliczył kolejną udaną niedzielę. Popularność trzeciego odcinka nowej serii zaliczyła spory wzrost oglądalności względem poprzednich epizodów. Serial z Zendayą w roli głównej ustanowił tym samym zupełnie nowy rekord popularności. Tymczasem debiutująca na HBO produkcja „Pozłacany wiek” może pochwalić się solidnym debiutem.

Nowa seria serialu „Euforia” od początku mogła liczyć na dużą widownię, ale jej popularność rośnie jak na razie z każdym kolejnym odcinkiem. Przypomnijmy, że debiutancki epizod drugiego sezonu widziało na żywo na wszystkich platformach HBO dokładnie 2,4 mln widzów. Tydzień później przed telewizorami, laptopami i innymi urządzeniami zasiadło już 2,6 mln widzów. Tymczasem prawdziwy skok popularności „Euforia” zaliczyła przy trzecim epizodzie. Oficjalne wyniki podane przez HBO ujawniają, że najnowszy epizod śledziło na żywo aż 3,6 mln widzów, co oznacza, że oglądalność wzrosła o 41% względem poprzedniego tygodnia. Dodajmy, że widownia tradycyjnej telewizji wypada w przypadku nowego sezonu następująco: pierwszy odcinek śledziło 254 tys. widzów, drugi widziało 279 tys. widzów, a trzeci 264 tys. widzów.

Sprawdźcie też: Platforma HBO Max w Polsce dopiero w marcu? Nowa data startu i inne szczegóły.

Tymczasem serialowa nowość od HBO, czyli produkcja „Pozłacany wiek”, za którą odpowiada Julian Fellowes, twórca „Downton Abbey” zaliczyła solidne otwarcie podczas poniedziałkowej premiery. Debiut kostiumowego dramatu osadzonego w drugiej połowy XIX wieku i opowiadającego o amerykańskim czasie wielkich fortun zarówno tych zdobytych, jak i tych utraconych, śledziło na żywo na wszystkich platformach 1 mln widzów. Dla produkcji debiutującej w poniedziałkowy wieczór jest to najlepszy wynik od maja 2019 roku i czasu premiery serialu „Czarnobyl”.

źródło: deadline.com / zdj. HBO