„Godziny szczytu 4” powstaną. Jackie Chan powróci do popularnej serii akcji

Studio Warner Bros. pracuje nad czwartą odsłoną popularnej serii akcji „Godziny szczytu”. Informacje o pracach nad projektem ujawnił sam Jackie Chan.

Jackie Chan gościł w ostatni weekend na filmowym festiwalu Morza Czerwonego, gdzie rozmawiał na temat swojej bogatej kariery, ale zapowiedział też swojego nowe projekty. Aktor ujawnił między innymi, że aktualnie pracuje nad miłosnym dramatem, ale zdradził też, że prowadzi rozmowy na temat powrotu do roli Inspektora Lee z „Godzin szczytu”.

„Prowadzimy rozmowy na temat czwartej części” – ujawnił podczas spotkania na festiwalu i dodał, że  wieczorem ma spotkać się z reżyserem filmu, aby omówić scenariusz. Jackie Chan nie ujawnił nazwiska reżysera, a dotychczasowy twórca serii, Brett Ratner, który wyreżyserował wszystkie trzy części, znalazł się w ostatnich latach poza głównym obiegiem. Ratner ostatni raz stanął za kamerą w 2014 roku przy okazji filmu „Hercules”, w którym zagrał Dwayne Johnson. Jego kariera utknęła w martwym punkcie po tym, jak w 2017 roku został oskarżony przez siedem kobiet, w tym aktorki Olivię Munn i Nataszę Henstridge o molestowanie seksualne. Wszelką współpracę z reżyserem zerwało wówczas studio Warner Bros. odpowiadające między innymi właśnie za dystrybucję „Godzin szczytu”. 

Sprawdź też: Mike Flanagan zabiera się za serialową wersję „Mrocznej Wieży”. Amazon będzie miał kolejny hit?

Godziny szczytu” debiutowały w 1998 roku, a ostatnia część trafiła do widzów w 2007 roku. Obok Jackie Chana w filmie występował aktor i komik Chris Tucker. Jak na razie nie potwierdzono, czy on również powróci do swojej roli, ale wydaje się to prawdopodobne. Seria śledząca przygody dwóch policyjnych detektywów zebrała z kas kin ponad 850 mln dolarów.

źródło: deadline.com / zdj. Warner Bros.