„Gun Honey” tom 2 „Krew za krew” – recenzja komiksu. Zabójcza uwodzicielka

Komiks „Gun Honey” autorstwa Charlesa Ardai to jedna z najbardziej wyrazistych tytułów dla dorosłych, które Egmont wydał na naszym rynku w 2023 roku. Pozycja powraca z drugim tomem pt. „Krew za krew” i nadal ma w sobie ogromny dar przyciągania.

Wydawnictwo Hard Case Crime na komiksowym rynku wydawniczym radzi sobie coraz lepiej. Niezależny twór stworzony przez Charlesa Ardai skutecznie ominął mainstream i znalazł swoją niszę w soczystych, pulpowych kryminałach z niezwykle wyrazistą bohaterką w roli głównej, którą docenia nawet Stephen King. Joanna Tan najchętniej pozostałaby na nielimitowanym urlopie po wydarzeniach z tomu pierwszego, ale na potrzeby rozkręcenia drugiego rozdziału, zostaje zamieszana w nową kryminalną intrygę. 

Pochodząca z Singapuru bohaterka musi mierzyć się z zupełnie nową przeciwniczką, która kopiuje jej schemat pracy. I tak oto Joanna razem z Brookiem zostają wplątani w międzykontynentalne śledztwo, starając się odnaleźć winnych popełnionych morderstw i oczyścić Tan z ciążących na niej zarzutów.

„Gun Honey” w drugim tomie nieco różni się fabularnie od poprzedniej historii. Joanna tymczasowo porzuciła swój fach, a wyuczone umiejętności stara się wykorzystywać, broniąc swojego „dobrego” imienia. Scenariusz podąża w dość oczywistym kierunku i mimo tylko czterech zeszytów, wypełniony jest strzelaninami, akcją, pędzącymi pociągami, a także czymś, co było wizerunkiem pierwszego tomu, czyli nieskrępowaną nagością. 

gun honey tom 2

Ardai i Ang Hor Kheng, malezyjski artysta nadal uprzedmiotawia tytułową bohaterkę, rozbierając ją całkowicie do naga w scenach, w których niekoniecznie powinno to mieć miejsce. Zdaję sobie sprawę z konwencji, którą przyjęli twórcy. To komiks dla dorosłych, który ma być ładny i cieszyć oko głównie męskiego czytelnika. Mam jednak wrażenie, że brakuje w nim subtelności, a niektóre kadry są wciśnięte po prostu na siłę, tylko dlatego, by jeszcze raz uświadomić odbiorcę, jak piękne ciało posiada tytułowa bohaterka i jak bardzo nie przepada za noszeniem bielizny. Trochę jak w serialowej „Grze o tron”, gdzie seks i nagość była tylko dodatkiem, który wymagał odhaczenia w niemal każdym odcinku.

W „Gun Honey” nagość jest elementem niejako sprzedającym cały komiks. Świadczy o tym choćby galeria kilkudziesięciu okładek z roznegliżowaną tytułową bohaterką w myśl zasady: „sex sells”. „Krew za krew” zawiera też sporo materiałów dodatkowych, w tym obfite posłowie Charlesa Ardai podsumowujące zarówno pierwszy, jak i drugi tom. Jestem bardzo ciekaw kolejnych kroków Egmontu, bo pod koniec 2023 roku, Adrai wydał 4-zeszytowy spin-off pt. „Heat Seeker” skupiony wokół rudowłosej heroiny — Dahlii Racers, a w maju na rynku zadebiutował pierwszy zeszyt trzeciego tomu głównej serii. Liczę, ze obie pozycje niebawem ujrzymy na polskim rynku. 

Podsumowanie

„Gun Honey” to ważny komiks na polskim rynku komiksowym. Pojawia się obok mainstreamu, mimo tego, że wydaje go bardzo mainstreamowe wydawnictwo. Historia Joanny Tan wciąga, a drugi tom czyta się tak samo szybko, jak pierwszy. Wizualnie wypada świetnie, nawet jeśli czasem zbyt mocno epatuje nagością i brakuje mu subtelności. Zasada „less is more" tutaj nie istnieje, co dla wielu czytelników może być postrzegane nie jako wada, a zaleta. 

Oceny końcowe komiksu „Gun Honey. Krew za krew”. Tom 2

4
Scenariusz
4+
Rysunki
5
Tłumaczenie
5
Wydanie
5
Przystępność*
4+
Średnia

Oceny przyznawane są w skali od 1 do 6.

Przystępność – stopień zrozumiałości komiksu dla nowego czytelnika, który nie zna poprzednich albumów z danej serii lub uniwersum.

Gun Honey tom 2 

Specyfikacja

Scenariusz

Charles Ardai

Rysunki

Ang Hor Kheng

Oprawa

twarda

Druk

Kolor

Liczba stron

112

Tłumaczenie

Mateusz Lis

Data premiery

19 czerwca 2024 roku

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza komiksu.

zdj. Egmont / Hard Case Crime