Gwiazdor „Gwiezdnych wojen” zagra legendarnego muzyka. John Boyega jako Otis Redding

John Boyega i Danielle Deadwyler w głównych rolach nowego filmu biograficznego. Produkcja opowiada historię legendarnego, soulowego muzyka.

John Boyega wcieli się w rolę legendarnego, soulowego piosenkarza

John Boyega i Danielle Deadwyler zostali obsadzeni w głównych rolach w nadchodzącym filmie biograficznym „Otis & Zelma”, który opowiada historię soulowego piosenkarza Otisa Reddinga, uznawanego za jednego z najbardziej wpływowych muzyków wszech czasów oraz jego żony Zelmy. Boyega, znany z ról w „Gwiezdnych wojnach” i „Ataku bloku”, wcieli się w postać tragicznego muzyka, podczas gdy Deadwyler, która zdobyła uznanie za swoją rolę w filmie „Till”, zagra jego oddaną żonę.

Film opowie o sukcesie Reddinga, który w swojej karierze stworzył wiele niezapomnianych przebojów, takich jak „(Sittin’ On) The Dock of the Bay” oraz „These Arms of Mine”. Jego życie zakończyło się tragicznie w 1967 roku, gdy zginął w wypadku lotniczym w wieku zaledwie 26 lat. Oficjalny opis filmu informuje: „Otis & Zelma świętuje 10 krótkich lat, które Otis i Zelma spędzili razem oraz ich wieczną historię miłosną po jego śmierci. Determinacja Zelmy i jej chęć do zachowania muzycznego dziedzictwa Otisa przez ostatnie 56 lat napędzają ją, tak samo jak miłość Otisa do Zelmy motywowała jego życie”.

Sprawdź też: Wojciech Smarzowski opowiada o przemocy domowej. Zwiastun filmu „Dom dobry Sen zły”

Po śmierci Otisa Zelma Redding otworzyła własną agencję bookingową, sklep z płytami oraz klub nocny, nigdy nie wychodząc ponownie za mąż. Film nie tylko opowiada o karierze muzycznej Otisa, ale także o głębokiej relacji miłosnej między małżeństwem. „Otis & Zelma” wyreżyseruje Channing Godfrey Peoples, którego debiutancki dramat „Miss Juneteenth” zdobył uznanie na festiwalu filmowym Sundance w 2020 roku. Scenariusz został napisany przez scenarzystkę i aktorkę Donnettę Lavinię Grays. Film ma pełne wsparcie Zelmy Redding oraz całego dziedzictwa Otisa Reddinga.

Ogłoszenie filmu zbiegło się z otrzymaniem przez muzyka pośmiertnej gwiazdy na Hollywood Walk of Fame, której ceremonia odbędzie się w tym miesiącu.

źródło: Variety