Platforma HBO Max stara się konkurować z innymi gigantami streamingu, oferując widzom ambitne tytuły od znakomitych twórców. Najgłośniejszym filmem, który obecnie podbija serca widzów serwisu, jest „Wiking” — spektakularna opowieść o zemście, lojalności i przeznaczeniu. Dlaczego warto obejrzeć ten tytuł? Przekonajcie się!
Świetne filmowe widowisko podbija platformę HBO Max!
„Wiking” to opowieść inspirowana legendami nordyckimi i historią wikingów. Opowieść koncentruje się wokół młodego księcia Amletha, który jako dziecko był świadkiem brutalnego zabójstwa swojego ojca przez zdradzieckiego wuja. Zmuszony do ucieczki, przysięga zemstę: „Pomszczę cię, ojcze. Ocalę cię, matko. Zabiję cię, Fjölnirze.”
Lata później, Amleth powraca jako nieokiełznany wojownik, gotowy wypełnić swoje przeznaczenie. Jego droga usłana jest przemocą, okrucieństwem i rytuałami rodem z mitologii nordyckiej, ale nie brakuje w niej także głębokich refleksji nad tym, czym naprawdę jest honor, wolność i sprawiedliwość. Za kamerą filmu stanął Robert Eggers, doceniony twórca takich wizjonerskich produkcji jak „Czarownica” czy „Lighthouse”, a w rolach głównych wystąpili Alexander Skarsgård i Anya Taylor-Joy.
Sprawdź też: Kiedy „Superman” trafi na platformę HBO Max? Co z premierą na Netflix?
Robert Eggers zapewnia widzom na ekranie prawdziwą ucztę za sprawą swojej wizji, a także charakterystycznej dla siebie dbałości o historyczne detale i budowanie gęstego, niepokojącego klimatu. „Wiking” imponuje surowymi krajobrazami Islandii, realistycznymi scenografiami oraz klimatyczną muzyką skomponowaną z użyciem autentycznych nordyckich instrumentów.
Do tego dochodzi znakomita obsada aktorska: Alexander Skarsgård jako Amleth jest fizycznie przerażający i emocjonalnie złożony, Anya Taylor-Joy wnosi do historii magię i tajemniczość, a w obsadzie zobaczymy także m.in. Nicole Kidman, Claesa Banga i Ethana Hawke’a.
Co prawda nie jest to film dla każdego — to brutalna, mroczna opowieść o niespiesznym tempie, ale jednocześnie historia głęboko hipnotyzująca i przyciągająca do ekranu. „Wiking” łączy arthouse'ową estetykę z widowiskiem pełnym przemocy i emocji. Jeśli szukacie czegoś więcej niż typowy hollywoodzki film o wikingach, a doceniacie kino ambitne, stylowe i dopracowane — ten tytuł zdecydowanie warto sprawdzić.
zdj. HBO Max