Drugi sezon serialu „Heartstopper” trafił właśnie na platformę Netflix. Czy popularna produkcja inspirowana komiksową serią o tym samym tytule, za którą odpowiada Alice Oseman, doczeka się trzeciej serii? Znamy odpowiedź.
„Heartstopper” wrócił na Netfliksa. Czy powstanie 3. sezon?
„Heartstopper” pojawił się na Netfliksie w kwietniu zeszłego roku i nie okazał się hitem, ale zyskał sobie grono wiernych fanów. Serial kierowany do młodszych widzów znalazł się w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych produkcji w 54 państwach i w pierwszy weekend wygenerował 14,55 mln godzin odtworzeń. Serial sprawił jednak, że główni aktorzy, czyli Kit Connor i Joe Locke szybko stali się gwiazdami mediów społecznościowych — ich liczba obserwujących na Instagramie wynosi odpowiednio 5 mln i 3,5 mln. Sukces serialu „Heartstopper” przyczynił się również do natychmiastowego wzrostu sprzedaży książek Oseman — tygodniowa sprzedaż wzrosła o 1700%.
W drugim sezonie Nick i Charlie stawiają kolejne kroki w swoim związku, Tara i Darcy mierzą się z niespodziewanymi trudnościami, a Tao i Elle chcą ustalić, czy między nimi jest miejsce na coś więcej niż przyjaźń. Z egzaminami za pasem, wycieczką do Paryża i nadchodzącym balem przyjaciele nie mogą narzekać na nudę, przechodząc przez kolejne etapy życia, miłości i przyjaźni.
Sprawdź też: HBO Max wchłonie Playera? To może być pierwszy krok do połączenia platform.
Licząc na to, że serial wraz z kolejnymi sezonami będzie zyskiwał popularność wśród widzów, Netflix zdecydował się na zamówienie drugiego sezonu, który od dzisiaj możecie już oglądać na platformie i zlecił od razu realizację trzeciej serii. Mamy więc już pewność, że „Heartstopper” nie skończy się na pewno po dwóch seriach. Jak na razie trudno przewidzieć, kiedy serial mógłby powrócić z trzecim sezonem ze względu na to, że w Hollywood trwa strajk scenarzystów i aktorów. Jeśli protesty zostaną zakończone w najbliższych miesiącach, to możemy liczyć na to, że trzeci sezon „Heartstopper” pojawi się na platformie Netflix w drugiej połowie przyszłego roku. Bardziej realnym terminem premiery wydaje się jednak dopiero 2025 rok.
zdj. Netflix