Hollywood robi nową wersję kultowego westernu z Clintem Eastwoodem. Czy to może się udać?

Hollywood zamierza stworzyć nową wersję jednego z najbardziej kultowych westernów w historii kina. Ruszają prace nad nową wersją „Za garść dolarów”, filmu w reżyserii Sergia Leone z Clintem Eastwoodem w roli głównej.

Będzie nowa wersja westernu „Za garść dolarów

Za garść dolarów”, czyli kultowy western, który zapoczątkował tak zwaną „dolarową trylogię”, doczeka się nowej wersji. Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest włoski producent Gianni Nunnari, który wyprodukował chociażby takie klasyki jak „Siedem” w reżyserii Davida Finchera, „Od zmierzchu do Świtu” z Quentinem Tarantino, czy „Wyspę tajemnic” i „Infiltrację” stworzone przez Martina Scorsese.

Produkcja powstanie w ramach jego firmy produkcyjnej Euro Gang Entertainment, a współtwórcą nowej wersji „Za garść dolarów” będzie weteran włoskiego kina Enzo Sisti pracujący między innymi przy serialu Ripley, czy filmach Ferrari, Bez litości 3 oraz Mała syrenka.

Sprawdź też: „Gladiator” powraca! Wielkie kinowe widowisko w pierwszym polskim zwiastunie!

Historia opowiedziana w oryginale podąża za bezimiennym rewolwerowcem, który przybywa do wioski targanej konfliktem pomiędzy dwoma gangami. Chcąc wykorzystać nadarzającą się okazję do zarobku, postanawia dolać oliwy do ognia i zaczyna lawirować pomiędzy dwiema stronami konfliktu.

Film trafił do kin w 1964 roku i odniósł wielki komercyjny sukces we włoskich kinach. Na początku produkcja nie została jednak dobrze przyjęta przez krytyków i pojawiały się zarzuty, że jest ona mocno inspirowana Strażą przyboczną wyreżyserowaną przez Akirę Kurosawę. Z czasem produkcja przeszła jednak do historii kina jak dzieło klasyczne, które przewartościowało gatunek westernu i zaoferowało widzom bardziej realistyczną wizję Dzikiego Zachodu. Był to także początek trzech wielkich osobowości, które na zawsze odmieniły branżę filmową: Leone, Eastwood i Moricone.

zdj. MGM