Wiemy już, że „Niebieskooki samuraj”, jeden z najbardziej cenionych seriali Netfliksa doczeka się drugiego sezonu, a plany streamingowego giganta zakładają też stworzenie kolejnych serii oraz spin-offów, ale na kontynuację świetnie przyjętej produkcji trzeba będzie jeszcze długo poczekać. Twórca serialu ujawnił, kiedy możemy spodziewać się premiery drugiego sezonu.
„Niebieskooki samuraj” szybko nie wróci. Kiedy drugi sezon trafi na Netflix?
„Niebieskooki samuraj” zaliczył imponujący debiut na platformie Netflix i spotkał się z wyjątkowo entuzjastycznym przyjęciem przez widzów i krytyków, którzy określają go nie tylko jedną z najlepszych animowanych serii w dorobku streamingowego giganta, ale jedną z najlepszych produkcji oryginalnych w ogóle. Serial zdobył też sześć nagród Annie, oraz wywalczył nominacje do nagrody Emmy.
W serwisie Rotten Tomatoes debiutancka seria przez wiele tygodni utrzymywała idealny wynik 100% pozytywnych recenzji, ale ostatecznie pojawiła się jedna negatywna opinia, która sprawia, że rezultat serialu wynosi 96%. Wśród widzów zadowolonych z seansu także jest 96% głosujących. Stworzona przez Michaela Greena i Amber Noizumi francusko-amerykańska koprodukcja została szybko przedłużona na drugi sezon, a twórcy zapowiadali, że w planach mają stworzenie nawet czterech sezonów i spin-offu, ale nie oznacza to wcale, że narzucone zostanie szybkie tempo realizacji kolejnych serii. Chcąc zadbać o jakość następnych odcinków, twórcy nie spieszą się z ich realizacją.
Sprawdź też: Platforma Max z najgłośniejszą premierą na weekend. Kinowa nowość już do obejrzenia
Twórcy, pozostając oszczędni w słowach co do szczegółów fabuły, potwierdzili jedynie, że zarówno powracające, jak i nowe postacie odegrają istotne role w kolejnym sezonie, ale podkreślili jednocześnie, że wciąż są na wczesnym etapie procesu produkcyjnego. Dla fanów oznacza to, że kluczowa będzie cierpliwość — twórcy zasugerowali, że mogą minąć nawet trzy lata, zanim drugi sezon będzie gotowy, co oznacza, że premiery należy spodziewać się dopiero w 2026 roku.
Serial przenosi nas do XVII-wiecznej Japonii i opowiada historię tytułowej samurajki, Mizu, która przemierza odizolowany od reszty świata kraj kwitnącej wiśni z misją wymierzenia zemsty czesterem mężczyznom, wśród których znalazł się jej biologiczny ojciec.
zdj. Netflix