Jenny Slate, biała aktorka udzielająca głosu czarnoskórej postaci Missy w hitowym serialu animowanym „Big Mouth” zdecydowała się zrezygnować z dalszego udziału w produkcji. Slate poparła swoją decyzję chęcią wsparcia pozytywnych zmian w branży. Aktorka dodała, że „czarne postacie powinny być grane przez czarnoskórych aktorów”.
Slate wcielała się w ulubioną postać wielu fanów kreskówki przez cztery sezony produkcji (ostatni z nich nie doczekał się jeszcze premiery). Oficjalne oświadczenie aktorki pojawiło się ostatnio na jej profilu na Instagramie.
Podjęłam dziś decyzję, że nie mogę dłużej grać postaci „Missy” w serialu animowanym „Big Mouth”. Na samym początku serii mówiłam sobie, że wcielenie się w „Missy” jest dozwolone bo jej mama jest białą Żydówką – tak jak ja. Ale „Missy” jest też czarna, a czarne postacie powinny być grane przez czarnoskórych aktorów.
Krótko po oświadczeniu Slate, na profilu Nicka Krolla, twórcy „Big Mouth” pojawiło się osobne oświadczenie, w którym Kroll, Andrew Goldberg, Mark Levin i Jennifer Flackett pochwalają i podzielają zdanie aktorki, a zarazem przepraszają za ignorancję stojącą za pierwotną decyzją. Autorzy kreskówki dodali, że liczą na możliwość prezentowania postaci z większą dozą autentyzmu przez wiele kolejnych lat.
Warto dodać, że „Big Mouth” nie jest jedynym serialem, który doczekał się ostatnio krytyki za obsadzenie białych aktorów w rolach czarnych postaci. Stosowne decyzje zostały kilka godzin temu podjęte wobec nowej produkcji Apple TV+ „Central Park”. Dowiedzieliśmy się, że aktorka Kristen Bell, wcielająca w czarnoskórą Molly, zostanie zastąpiona w kolejnych sezonach inną aktorką.
Źrodło: A.V. Club / zdj. Netflix