Jesse Eisenberg dostał scenariusz „Batmana v Supermana” na półtorej godziny

Jesse Eisenberg ujawnił ostatnio, że chętnie powróciłby do roli Lexa Luthora, w następnych widowiskach DCEU. W najnowszym wywiadzie aktor zdradza nowe szczegóły w sprawie swojego kontrowersyjnego debiutu jako Luthor w „Batman v SupermanZacka Snydera. Jak się okazuje, przed podjęciem decyzji o zaangażowaniu w produkcję, aktor miał tylko 90 minut na zapoznanie się ze scenariuszem.  

Eisenberg opisuje scenariusz Chrisa Terrio jako jeden z najbardziej rozbudowanych tekstów, jakie miał okazję czytać. Co więcej, po 90-minutowej lekturze, scenariusz miał zostać przez aktora usunięty, celem dochowania regulaminów bezpieczeństwa narzuconych przez Warner Bros. Szczęśliwie, aktorowi udało się w końcu przekonać wytwórnię, by umożliwiła mu spokojne dokończenie lektury. Eisenberg zdradził też, że na etapie pierwszego odczytania „Świtu sprawiedliwości” nie widział nigdy wcześniej żadnego filmu superbohaterskiego:  

Siadłem go czytać i zajęło mi to sporo czasu, bo był tak rozbudowany. Były tam odniesienia do rzeczy, o których nigdy nie słyszałem. Byłem w szoku. Myślałem, że to będzie po prostu o ludziach, którzy latają w różnych kierunkach przez sto stron. (...) Nie wiem jak dużo ludzi, którzy oglądają ten film, rozumie te wszystkie odniesienia. (...) Koleś, który to wszystko napisał jest geniuszem. To było bardzo dziwne: mieć tak wyrafinowane kwestie, odwołujące się do greckiej literatury i filozofii dialogi, tak wielkie moralne zmagania świata wpisane w film o superbohaterski. 

Kreacja, którą stworzył Eisenberg na potrzeby filmu Snydera, nie jest być może najszerzej wychwalną interpretacją kultowego złoczyńcy DC Comics, ale ma za sobą grono oddanych fanów, którzy podobnie w niej, jak i w całym „BvS” widzą kultowy klasyk. 

Czytaj też:

źródło: Comicbookmovie.com / zdj. Warner Bros.