Jesse i Walter powrócą. Bohaterowie pojawią się w finałowym sezonie „Zadzwoń do Saula”

Im bliżej zakończenia serialu „Better Call Saul”, tym więcej pojawiało się spekulacji, czy w finałowych odcinkach raz jeszcze spotkamy kultowych bohaterów „Breaking Bad”. Mamy już potwierdzenie, że Walter i Jesse ponownie pojawią się na ekranie.

Kilka dni temu w rozmowie poprzedzającej oficjalną premierę ostatniego sezonu „Better Call Saul” w Hollywood Legion Theater w Los Angeles, Peter Gould pokrótce omówił największe produkcyjne zawirowania ostatniego sezonu Zadzwoń do Saula (przede wszystkim atak serca Boba Odenkirka). Usłyszeliśmy też o szansach na następny powrót do świata ustalonego w nagradzanych produkcjach AMC. Podczas gdy twórcy zamierzają zrobić sobie od uniwersum „Breaking Baddrobną przerwę, nim dojdzie do zamknięcia kryminalnej sagi Jimmy'ego McGilla / Saula Goodmana, Gould i Gilligan chcą jeszcze przynajmniej raz porządnie zaskoczyć widzów.

Pozwolę sobie zdradzić, choć zapewne nie powinienem... w nowym sezonie znalazło się coś, co da wam wyraźnie znać, że oglądamy bardzo dużo starych produkcji telewizyjnych. Czeka na was niespodzianka. Myślę, że jest naprawdę niezwykła.

Początkowo nie mieliśmy pewności, czego może dotyczyć wspomniana „niespodzianka”, ale dzisiaj zostało to już oficjalne potwierdzone. Chodzi o powrót Waltera i Jessego. To oznacza, że pod koniec finałowego sezonu zobaczymy najpewniej wydarzenia rozgrywające się już w trakcie akcji jednego z sezonów serialu Breaking Bad”. Aktorzy wcielający się w te role, czyli Bryan Cranston i Aaron Paul, wielokrotnie potwierdzali, że pozostają do dyspozycji twórców serialu, ilekroć padnie propozycja gościnnego występu. Wystarczy przypomnieć, że Bryan Cranston miał już okazję powrócić jako Walter White w filmie „El Camino”, w którym poznaliśmy losy Jessego po zakończeniu „Breaking Bad”. Jeszcze przy okazji premiery w Los Angeles Gould dodał w jednym z wywiadów – „Oba te światy spotkają się w sposób, jakiego jeszcze nie widzieliście”. Dyskusję zaogniła jednak przede wszystkim wypowiedź Vince'a Gilligana, który wprost odniósł się do ponownego spotkania z bohaterami „Breaking Bad”.

Cholera, byłaby to duża szkoda, gdyby serial skończył się bez udziału [Bryana Cranstona i Aarona Paula] prawda? Pamiętajcie, tutaj usłyszeliście to po raz pierwszy.

Ostatni sezon „Better Call Saul” zostanie podzielony na dwie części. Pierwsza z nich, licząca siedem odcinków, pojawi się na platformie Netflix już 19 kwietnia. Druga, licząca sześć epizodów, zadebiutuje 12 lipca.  

źródło: deadline.com / zdj. AMC / Netflix