Tag: Bryan Cranston

Choć Marvel Studios wciąż nie ujawniło daty premiery wyczekiwanego rebootu „X-Men”, projekt powoli zaczyna nabierać kształtów. Wiadomo już, że za scenariusz odpowiada Michael Lesslie („Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży”), a reżyserię powierzono Jake’owi Schreierowi („Thunderbolts*”). Marvel stanie tym samym przed nie lada wyzwaniem – nowa obsada będzie musiała, choć zbliżyć się poziomem do wcieleń z poprzednich filmów.

Według najnowszych doniesień, Bryan Cranston – ikona serialu „Breaking Bad”, może dołączyć do Marvel Studios jako Charles Xavier w nadchodzącym reboocie „X-Men”. Film ma wyreżyserować Jake Schreier, znany z „Thunderbolts*”. Bryan Cranston jako Profesor X w MCU? Informację podał znany insider @MyTimeToShineH, choć na ten moment nie zostało to oficjalnie potwierdzone. Nie wiadomo również, czy Bryan Cranston wszedł już w jakiekolwiek rozmowy z Marvel Studios, ani w jakim konkretnie projekcie miałby się pojawić – czy będzie to bezpośrednio reboot „X-Men”, czy może wcześniejsza produkcja wprowadzająca mutantów do MCU. Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy nazwisko Cranstona pojawia się w kontekście Marvela. Już rok temu krążyły pogłoski o jego potencjalnym udziale w MCU. Aktor wielokrotnie wyrażał zainteresowanie światem superbohaterów, choć zazwyczaj był typowany do ról złoczyńców, takich jak Lex Luthor czy Mister Sinister. To właśnie tę ostatnią postać sam Cranston wskazywał jako swoją wymarzoną rolę: „Chcę zagrać antagonistę inteligentniejszego od bohatera. Kogoś, kto nie jest celowo głupio napisany, by dać bohaterowi łatwe zwycięstwo” – mówił w 2018 roku. Warto też przypomnieć, że aktor otwarcie deklarował niechęć do grania postaci, które były już wielokrotnie przedstawiane na ekranie, jak choćby komisarz Gordon. Z tego względu jego angaż w roli Profesora X, ikonicznej postaci granej wcześniej przez Patricka Stewarta i Jamesa McAvoya – może wydawać się mało prawdopodobny. Sprawdź też: Aaron Taylor-Johnson coraz bliżej roli Bonda. To zdjęcie to spora wskazówka! Mimo to, jak sugeruje serwis ComicBookMovie, Marvel mógłby zaproponować Cranstonowi zupełnie nowe ujęcie tej roli, inspirowane komiksową serią Jonathana Hickmana. W „Krakoan Age” Charles Xavier odzyskuje sprawność, nosi hełm Cerebro i działa bardziej jako enigmatyczny przywódca niż moralny mentor. To właśnie taka odmieniona, bardziej niejednoznaczna wersja Profesora X mogłaby skusić Cranstona do wejścia w świat mutantów. źródło: Comicbookmovie

Platforma Disney+ ogłosiła zakończenie zdjęć do nowej odsłony kultowej komedii „Zwariowany świat Malcolma”, którą zobaczymy w ofercie tego streamera jeszcze w tym roku! Zobaczcie nowe zdjęcie zza kulis.

Obsada „Niezwyciężonego”, jak zwykle pęka w szwach od znanych nazwisk, ale w Hollywood wciąż są tacy aktorzy, którzy omawiają udziału w słynnej animacji. Jednym z nich jest podobno Bryan Cranston. Twórcy zdradzili, że gwiazdor „Breaking Bad” odmawia im w każdym sezonie!

„Rozdzielenie”, absolutny serialowy przebój platformy Apple TV+ już 17 stycznia powraca z wyczekiwanym drugim sezonem. Ben Stiller, odpowiedzialny za reżyserię produkcji opowiedział niedawno o powodach, dla których w głównej roli obsadzony został Adam Scott. Filmowiec porównał aktora do Bryana Cranstona, gwiazdora serialu „Breaking Bad” i zasugerował, że rola w „The Severance” może okazać się dla Scotta równie przełomowa.

Nowy film Barry'ego Levinsona zatytułowany „Assassination” zebrał znakomitą obsadę. Do Al Pacino dołączyli kolejni utalentowani aktorzy, a fabuła filmu skupi się na reporterce badającej sprawę zamachu na prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna F. Kennedy'ego.

Wygląda na to, że niedługo możemy doczekać się w Marvelu dwóch przedstawicieli jednego z najlepszych seriali wszech czasów. Wiemy, że do MCU trafił się niedawno Giancarlo Esposito wcielający się w jednego z głównych bohaterów „Breaking Bad”, a nowa plotka głosi, że następny w kolejce jest sam Bryan Cranston.

Filmowa seria o przygodach Kung Fu Pandy już w przyszłym miesiącu doczeka się kolejnej odsłony! Twórcy animacji wiedzą jednak, którym filmem kinomani będą żyli w najbliższych tygodniach i postanowili wykorzystać to w kampanii reklamowej. Zerknijcie jak „Kung Fu Panda 4” prezentuje się w klimatach „Diuny” Denisa Villeneuve'a.

Jedenaście lat temu zakończył się jeden z najlepszych seriali wszech czasów. Ponad dekadę po finale główna obsada „Breaking Bad” spotkała się ponownie podczas ceremonii rozdania nagród Gildii Aktorów.

Damien Chazelle, ceniony filmowiec odpowiadający za takie współczesne klasyki jak „La La Land”, czy „Whiplash” ma w zanadrzu kolejny musical. Jak wynika z nowego raportu tym razem nie stanie jednak za kamerą. Zastąpi go... Matthew Vaughn, który jednocześnie planuje nowe widowiska w świecie Kick-Assa.

Serial „Breaking Bad” zakończył swoją emisję 10 lat temu, ale mimo tego cały czas cieszy się wielką popularnością na platformie Netflix. Jeden z dwóch głównych gwiazdorów produkcji przyznał właśnie, że nie otrzymał od streamingowego giganta ani grosza z tego tytułu, co uważa za wręcz za chore i apeluje o zmianę zasad rządzących rynkiem streamingowym.

Zanim najnowszy film Matthew Vaughna, twórcy „Kick-Assa” i „Kingsman”, trafi do oferty platformy streamingowej Apple TV+, widowisko o tytule „Argylle” zadebiutuje na ekranach kin – dowiedzieliśmy się z nowego raportu. Ujawniono też dokładną datę premiery filmu, w którym pojawią się gwiazdy „Breaking Bad”, „Człowieka ze stali”, „Jurassic World” i „Tajnej inwazji”.

Bryan Cranston znany doskonale widzom z roli w serialu „Breaking Bad” zamierza porzucić – przynajmniej na jakiś czas – aktorstwo i wypisać się z filmowej branży. Aktor planuje przeprowadzkę do Francji, aby więcej uwagi poświęcać swojej rodzinie.

Na nieco ponad miesiąc przed kinową premierą nowego filmu Wesa Andersona do sieci trafił kolejny plakat jego gwiazdorskiej produkcji zatytułowanej „Asteroid City”. Rzućcie okiem, jak prezentuje się imponująca obsada następnego komediodramatu twórcy „Grand Budapest Hotel” i „Moonrise Kingdom”.

Ekipa ma tajemniczych gości z Albuquerque. Zanosi się na to, że w nowym sezonie „U nas w Filadelfii” dojdzie do osobliwego crossoveru. Rob McElhenney (ekranowy Mac z kultowego sitcomu FX) zamieścił na Twitterze zdjęcie z planu, na którym obok stałych członków obsady znaleźli się Bryan Cranston i Aaron Paul, aktorzy doskonale znani fanom „Breaking Bad”.