Johnny Depp przegrał proces o zniesławienie z dziennikiem The Sun

Ponad trzy miesiące po zakończeniu procesu o zniesławienie, jaki Johnny Depp wytoczył dziennikowi The Sun, poznaliśmy w końcu wyrok brytyjskiego sądu. Przedstawiciel brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości nie przychylił się do wniosku aktora i uznał, że popularny tabloid miał powody, aby napisać o tym, że Depp bił swoją żonę, Amber Heard.

Proces rozpoczął się w 2018 roku z inicjatywy aktora, który pozwał brytyjską gazetę o to, że w artykule nazwano go „żonobijcą”, „damskim bokserem” i „agresywnym potworem”. W toku procesu doszło do ujawnienia wielu intymnych i skandalicznych szczegółów z małżeńskiego życia Deppa i Heard, które obciążały zarówno aktora, jak i aktorkę.

Para wzajemnie oskarżała się o przemoc, a Depp przyznał się między innymi do nadużywania alkoholu i innych używek. Ujawniono nawet, że w trakcie jednej z małżeńskich awantur Amber Heard zaatakowała Deppa szklaną butelką i odcięła aktorowi kawałek palca. Jeśli natomiast chodzi o kwestię zniesławienia, o które gwiazdor „Piratów z Karaibów” oskarżał The Sun, to brytyjski sąd po zapoznaniu się z zeznaniami Amber Heard oraz innych świadków orzekł, że autor tekstu miał prawo oskarżyć Deppa o przemoc w stosunku do byłej żony.

Po opublikowaniu orzeczenia sądu wyrok w oficjalnym oświadczeniu skomentowała przedstawicielka gazety The Sun:

The Sun prowadziło kampanię na rzecz ofiar przemocy domowej od ponad 20 lat. Ofiar przemocy domowej nie wolno nigdy uciszać i dziękujemy sądowi za staranne rozważenie sprawy. Dziękujemy też Amber Heard za jej odwagę w składaniu zeznań przed sądem.

Wyrok skomentowała także prawniczka reprezentująca Heard w kolejnej sprawie o zniesławienie, którą Depp wytoczył byłej żonie przed amerykańskim sądem. Elaine Charlson Bredehoft stwierdziła, że wyrok był jedynie formalnością i jego werdykt mogli przewidzieć wszyscy uczestnicy procesu. Prawniczka dodała także, że wspólnie ze swoją klientką przedstawią przed amerykańskim sądem jeszcze bardziej szczegółowy materiał dowodowy.

źródło: variety.com / zdj. Saban Films / DirecTV Cinema