Keanu Reeves i Sandra Bullock chcą nakręcić „Speed ​​3”

Keanu Reeves i Sandra Bullock, którzy trzydzieści lat temu spotkali się na planie kultowego akcyjniaka „Speed: Niebezpieczna prędkość” wspominali ostatnio udział w projekcie i przyznali, że oboje chętnie powróciliby do franczyzy w ramach trzeciego filmu.

Keanu Reeves i Sandra Bullock chętnie wrócą do serii „Speed”

Goszcząc w podcaście 50 MPH duet aktorów wspominał z okazji 30. lecia filmu prace na planie i zarówno Reeves, jak i Bullock wyrazili zainteresowanie nakręceniem „Speed ​​3”. „To znaczy, wiesz – bylibyśmy w tym świetni” – powiedział Reeves.

Niezależnie od tego, czy będzie to kolejna odsłona serii „Speed”, czy „Dom nad jeziorem 2” (romans, w którym Reeves i Bullock również spotkali się na planie), to aktorski duet nie ukrywa, że chciałby ponownie spotkać się na planie, bo doskonale zdają sobie sprawę, że ich chemia na ekranie jest wyjątkowa. „Nie ma na to żadnej formuły. Po prostu tak jest” - stwierdziła Bullock. „Zanim umrę, zanim opuszczę tę planetę, myślę, że Keanu i ja musimy zrobić coś razem”.

Sprawdź też: Nowy serial o gladiatorach trafi do Polski! To produkcja od twórcy „Dnia niepodległości”.

Pierwsza część serii z 1994 roku okazała się sporym hitem i do dzisiaj uznawana jest za jeden z kultowych akcyjniaków z lat 90. XX wieku. Główną zaletą produkcji nie były tylko trzymające w napięciu sceny akcji, ale także ekranowa chemia między Reevesem i Bullock.

Aktorka wróciła trzy lata później w kontynuacji, ale tym razem w obsadzie nie pojawił się już Reeves, któremu nie spodobał się scenariusz. „Nie podobał mi się wtedy scenariusz. Naprawdę chciałem pracować z Sandrą Bullock, uwielbiałem grać Jacka Travena i uwielbiałem pierwszą część, ale wycieczkowiec? Nie miałem nic przeciwko zaangażowanym w to artystom, ale wtedy miałem poczucie, że to po prostu nie będzie dobre” – przekonywał Reeves w wywiadzie z 2021 roku. Sama Bullock po latach wspominała, że do dzisiaj wstydzi się udziału w produkcji.

źródło: 50 MPH / zdj. 20th Century Fox