Chińscy fani Keanu Reevesa będą musieli obejść się ze smakiem. Rząd Chińskiej Republiki Ludowej nakazał usunięcie filmów z udziałem słynnego aktora. Powodem działań jest udział artysty w tegorocznym koncercie na rzecz wyzwolenia Tybetu.
W styczniu tego roku Reeves został przedstawiony jako jeden z gości podczas 35. edycji corocznego koncertu charytatywnego poświęconego Tybetańczykom. Aktor znany z występów w takich kultowych seriach, jak „Matrix” czy „John Wick” wystąpił na wirtualnej scenie obok artystów pokroju Patti Smith, Cyndi Lauper czy Iggy'ego Popa. Wydarzenie odbyło się w internecie wcześniej w tym miesiącu.
Sprawdźcie też: Keanu Reeves – bohater na jakiego nie zasługujemy. Aktor przeznaczył 70% wypłaty z „Matrixa” na badania nad rakiem
Już od momentu ogłoszenia udziału Reevesa w wydarzeniu chińscy nacjonaliści otwarcie wyrażali swój protest przeciw aktorowi, zachęcając do bojkotu jego twórczości. Sprzeciw części tamtejszego społeczeństwa trafił do przedstawicieli chińskiej partii komunistycznej, która od dawna cenzuruje artystów wspierających ruch na rzecz wyzwolenia Tybetu. Sam Reeves poruszył kwestię wsparcia inicjatywy przy okazji premiery najnowszej części „Matrixa”, której wynik w box-office okazał się porażką.
Filmy z udziałem aktora zostały nie tylko usunięte z takich azjatyckich platform, jak Tencent Video, Youku, iQiyi czy Migu Video; ocenzurowanie artysty sięgnęło tego stopnia, iż jego nazwisko rzekomo nie pojawia się w tej części świata po wyszukaniu go w przeglądarkach internetowych.
Źródło: Variety / PCMag / Zdj. Lionsgate