Netflix ponownie wywołał sporą burzę za sprawą swojego nowego serialu. Tym razem streamingowy gigant znalazł się na świeczniku za sprawą fabularyzowanego dokumentu o Kleopatrze i rozgrzał do czerwoności dyskusję na temat koloru skóry słynnej władczyni. Głos w sprawie zabrała właśnie Najwyższa Rada Starożytności, która jednoznacznie stwierdziła, że Kleopatra była biała.
Najwyższa Rada Starożytności z jednoznacznym stanowiskiem w sprawie koloru skóry Kleopatry
W maju na platformę Netflix trafi fabularyzowany dokument „Królowa Kleopatra”, w którym w głównej roli obsadzona została Adele James, czarnoskóra aktorka o mieszanym pochodzeniu etnicznym. Casting ten wywołał w ostatnich dniach istną burzę w Egipcie i zyskał globalny rozgłos. Po tym, jak Netflix wypuścił na początku kwietnia pierwszą zapowiedź wyprodukowanego przez Jadę Pinkett Smith serialu Egipcjanie rozpoczęli krucjatę przeciwko nowej produkcji streamingowego giganta. Oprócz burzy w mediach społecznościowych doszło nawet do tego, że w egipskim sądzie wylądował wniosek o całkowite zakazanie platformy Netflix na terenie kraju. Prawnik będący autorem pozwu twierdzi w nim, że serial przedstawiając fałszywy obraz Kleopatry łamie tamtejsze prawo medialne. Ruszyła też specjalna petycja o wstrzymanie premiery serialu i w ciągu dwóch dni podpisało się pod nią przeszło 80 tys. osób. Pierwotna petycja została jednak z szybko usunięta z serwisu Change.org za „łamanie zasad społeczności serwisu”.
Sprawdź też: Sylvester Stallone wróci w kontynuacji filmu „Na krawędzi”.
Swój głos w sprawie zabrała teraz działająca od 160 lat Najwyższa Rada Starożytności. Egipska instytucja państwowa odpowiedzialna za ochronę dziedzictwa starożytnego Egiptu w oficjalnym oświadczeniu przekonuje, że źródła historyczne takie jak posągi czy monety jednoznacznie wskazują, iż królowa Kleopatra miała jasną skórę, a jej cechy charakterystyczne takie jak długi nos i wąskie usta wskazują na greckie korzenie. Sekretarz generalny organizacji Mostafa Waziri stwierdził w oświadczeniu, że wygląd bohaterki pokazany w serialu Netfliksa zakłamuje dzieje Egiptu i jest rażącym fałszowaniem historii, tym bardziej że mamy tutaj do czynienia z filmem dokumentalnym, a nie fabularną produkcją.
Wygląd bohaterki jest fałszowaniem historii Egiptu i jest rażącym błędem historycznym, tym bardziej że film określany jako dokument, a nie produkcja dramatyczna. Z tego względu twórcy odpowiedzialni za jego stworzenie powinni przeprowadzić rzetelne badania i opierać się na historycznych i naukowych faktach, aby mieć pewność, że historia i dziedzictwo cywilizacyjne nie zostaną sfałszowane.
Netflix zaskoczony reakcją w Egipcie – serial nie skupia się na pochodzeniu etnicznym?
Jednocześnie Waziri zaprzeczył jakoby oburzenie wywołane w Egipcie, miało podłoże rasistowskie i podkreślił, że źródłem sprzeciwu wobec serialu jest wyłącznie chęć obrony wizerunku królowej Kleopatry VII, która jest wyjątkowo istotną postacią dla historii starożytnego Egiptu.
Sprzeciw, którego doświadcza serial, jeszcze przed jego premierą, jest spowodowany chęcią obrony historii królowej Kleopatry VII, która jest ważną i autentyczną częścią starożytnej historii Egiptu i jest daleki od wszelkiego rasizmu i pełen szacunku dla cywilizacji afrykańskich i naszych braci na kontynencie afrykańskim, który nas wszystkich wiąże.
Producenci serialu byli zdziwieni reakcjami docierającymi z Egiptu i w oświadczeniu opublikowanym przez Netfliksa podkreślali, że serial skupia się na Kleopatrze jako potężnej władczyni, a nie na kolorze jej skóry.
Sprawdź też: Indiana Jones zniknie z ekranu razem z Harrisonem Fordem. Nikt inny nie zagra kultowego bohatera?
Współpracując z czołowymi historykami i ekspertami, w tym Shelley Haley (profesorką filologii klasycznej i studiów afrykańskich na Hamilton College) i dr Sally-Ann Ashton (badaczką dziejów Kleopatry), badamy historię Kleopatry jako królowej, strateżki, władczyni o potężnym intelekcie, a także kobiety, której dziedzictwo jest przedmiotem wielkiej dyskusji.
Serial „Królowa Kleopatra” nie skupia się na jej pochodzeniu etnicznym, ale celowo zdecydowaliśmy się przedstawić ją jako osobę o mieszanym pochodzeniu etnicznym, aby odzwierciedlić teorie na temat możliwego egipskiego pochodzenia Kleopatry i wielokulturowej natury starożytnego Egiptu.
W oficjalnym opisie produkcji czytamy: Serial dokumentalny producentki wykonawczej Jady Pinkett Smith przybliża dzieje poczesnych i wybitnych afrykańskich władczyń. Bohaterką tego sezonu jest Kleopatra, czyli najsłynniejsza, najpotężniejsza i najbardziej tajemnicza kobieta w dziejach, której uroda i miłostki ostatecznie przysłoniły jej najważniejszy przymiot — intelekt. Choć jej dziedzictwo stanowiło przedmiot wielu badań naukowych, w Hollywood często nie przywiązywano do niego większej wagi. Nasz serial pozwala ponownie przyjrzeć się temu fascynującemu wątkowi historii Kleopatry. Serial „Królowa Kleopatra” składający się z czterech odcinków zadebiutuje na platformie Netflix już 10 maja.
źródło: deadline.com / zdj. Netflix