Koszmar zaczyna się spełniać. „Diuna 2” nie trafi do kin w tym roku?

Cóż, to była tylko kwestia czasu. Studio Warner Bros. zaczyna się poważnie zastanawiać, czy nie przesunąć na 2024 rok swoich filmowych premier zaplanowanych na drugą połowę roku. Ze względu na fatalną sytuację w Hollywood opóźnione mogą zostać premiery filmów „Diuna: część 2”, „Aquaman i Zaginione królestwo” i „Koloru purpury”.

Diuna: część 2” zostanie opóźniona? W Hollywood trwają protesty

Trwające w Hollywood strajki scenarzystów i aktorów doprowadziły do niemal całkowitego paraliżu machiny Hollywood i sprawiają, że studia zaczynają powoli rozważać zmiany w swoich kalendarzach kinowych na drugą połowę roku. Jedną z najgłośniejszych ofiar tej sytuacji może być druga część „Diuny”. Z obozu Warnera docierają do nas informacje ujawniające, że studio bardzo poważnie rozważa przesunięcie filmu na przyszły rok. Film jest koprodukcją Warnera i Legendary Entertainment i obie strony będą musiały dojść do porozumienia w sprawie nowej daty premiery. Jak na razie mówi się, że Warner rozważa ten ruch w ramach własnej firmy i na razie nie zgłosił się jeszcze z formalną propozycją do swojego partnera. Przedłużające się protesty działają jednak każdego dnia na niekorzyść utrzymania daty premiery wyznaczonej na 3 listopada.

Sprawdź też: Który film Christophera Nolana jest najlepszy? Było aż trzech faworytów.

W przypadku „Diuny” studio chciało oprzeć kampanię promocyjną przede wszystkim na głównej obsadzie filmu, która pojawiałaby się na uroczystych premierach, festiwalach i w materiałach promocyjnych. Tymczasem w czasie strajku aktorzy nie mogą nie tylko pracować na planie, ale także brać udziału w jakichkolwiek działaniach promocyjnych danego filmu. Fakt, że w Warnerze rozważają już teraz opcję przesunięcia premiery „Diuny”, sugeruje, że studio nie jest pewne, czy uda się zażegnać protesty do jesieni. Potwierdza to też fakt, że studio przygląda się też swoim grudniowym i styczniowym premierom: „Aquaman i Zaginione królestwo” i „Koloru purpury”. W ich przypadku brak możliwości zaangażowania obsady w promowanie premiery również mógłby okazać się szkodliwy dla kasowego wyniku.

Oczywiście Warner Bros. nie jest jedynym studiem, które ma premiery zaplanowane na drugą połowę roku. Chwilę po Diunie do kin ma zawitać „The Marvels” (10 listopada), a następnie prequel „Igrzysk śmierci” (17 listopada). Na listopad zaplanowano też premierę „Napoleona” (22 listopada) w reżyserii Ridleya Scotta, z Joaquinem Phoenixem w tytułowej głównej.

źródło: variety.com / zdj. Warner Bros