
Platforma Disney+ będzie mogła niedługo pokazać swoim widzom kolejną z niedawnych premier kinowych. Na początku sierpnia do oferty serwisu zawita „Królestwo Planety Małp”, czyli najnowsza odsłona legendarnej serii science fiction zapoczątkowanej w 1968 roku filmem z Charltonem Hestonem w roli głównej.
„Królestwo Planety Małp” za chwilę trafi na platformę Disney+
Disney przygotowuje się do pokazania w streamingu nowej odsłony serii „Planeta Małp”, którą studio przejęło w 2019 roku wraz z nabyciem aktywów studia 20th Century Fox. Film zatytułowany „Królestwo Planety Małp” debiutował w kinach w maju i okazał się udanym przedsięwzięciem. Widzowie zapłacili za bilety na seanse 394 mln dolarów, co przy budżecie wynoszącym 160 mln dolarów przełożyło się na zyski na poziomie kilkudziesięciu milionów.
Na razie nie doczekaliśmy się jeszcze oficjalnego zamówienia kolejnej części serii, film został też dobrze przyjęty przez krytyków i widzów, a wiemy, że twórcy mają pomysł na dalsze rozwijanie uniwersum i to w jeszcze kilku kolejnych filmach, więc zapowiedź następnej odsłony jest tylko kwestią czasu.
Sprawdź też: Tydzień pełen premier! Co warto zobaczyć na Netflix, Disney+ i Apple TV+? [LISTA NOWOŚCI]
W pierwszej połowie lipca „Królestwo Planety Małp” zawitało do polskiej dystrybucji cyfrowej, a dzisiaj możemy już potwierdzić, że 2 sierpnia dostępne będzie w streamingu za sprawą platformy Disney+. Jeśli chodzi o to, czy film pojawi się w najbliższej przyszłości w serwisie Netflix, to na ten moment nic na to nie wskazuje. Istnieje natomiast możliwość, że produkcję będą mogli obejrzeć widzowie platformy Max, która ostatnio odnowiła współpracę z wytwórnią 20th Century Studios i pokazała swoim widzom kilka produkcji z ostatnich dwóch lat. Przypomnijmy też, że już 9 sierpnia film trafi w naszym kraju na płyty i będzie pierwszym tytułem w historii Disneya, który doczeka się w Polsce wydania 4K UHD. Oprócz tego dostępne będą też edycje Blu-ray i DVD.
zdj. Disney