„The Eternals” zapowiada się na wyjątkowo osobliwe widowisko. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że w filmie zobaczymy sekwencję taneczną rodem z Bollywoodu. Dzisiejsze doniesienia mówią natomiast, że drużyna głównych bohaterów nie została sformowana na Ziemi, ale przybyła z kosmosu tysiące lat wcześniej, przysłana przez Celestiali.
Choć o samej fabule filmu wciąż wiemy bardzo niewiele, to rąbka tajemnicy na jej temat podczas występu w jednym z podcastów uchylił Kumail Nanjiani. Aktor opowiedział o tym, czego możemy spodziewać się po filmie i zdradził kilka interesujących szczegółów. Aktor potwierdził między innymi, że tytułowa drużyna będzie mierzyła się z armią tak zwanych Deviant oraz że znaczna część fabuły została osadzona we współczesności. Co jednak ciekawe, według aktora rasa Przedwiecznych nie została stworzona na Ziemi, a przysłali ją tutaj przedstawiciele Celestiali.
Wysłano nas na Ziemię tysiące lat temu, byśmy bronili planety przed potworami, przed Deviantami. Wiele z tego dzieje się współcześnie. Na tym etapie jesteśmy na Ziemi od bardzo długiego czasu.
W kolejnej części wywiadu Nanjiani raz jeszcze wychwala reżyserkę filmu i stopień aktorskiego zróżnicowania:
Pamiętam jak pierwszy raz poszedłem na próbę. Wchodzę i widzę tych wszystkich aktorów z południowej Azji... Poruszyło mnie to. Pomyślałem sobie „Boże, dopiero co nie było nas tu [w MCU] wcale, a teraz jest nas tylu w jednej scenie.
W rolach głównych w filmie pojawią się: Richard Madden jako Ikaris, Kumail Nanjiani jako Kingo, Lauren Ridloff jako Makkari, Brian Tyree Henry jako Phastos, Salma Hayek jako Ajak, Lia McHugh jako Sprite, Don Lee jako Gilgamesh i Angelina Jolie jako Thena, oraz wspomniani Gemma Chan jako Sersi i Kit Harington jako Black Knight.
„The Eternals” trafi do kin 6 listopada 2020 roku. Do wyreżyserowania filmu Marvel zatrudnił chińską reżyserkę Chloe Zhao, która ma na koncie takie produkcje jak „The Rider” i „Pieśni braci moich”. Scenariusz do filmu napisali natomiast Matthew i Ryan Firpo.
Źródło: Comicbookmovie.com / zdj. Disney