Kontynuacja „Jokera”, którą zobaczymy na ekranach kin jesienią tego roku ma przed sobą wyjątkowo trudne zadanie. Sukces pierwszej odsłony sprawił, że oczekiwania finansowe studia Warner Bros. względem drugiej części serii są przeogromne, a tymczasem „Folie à deux” stawia na wyjątkowo ryzykowne rozwiązania niemal na każdym możliwym kroku. Jednym z nich było obsadzenie Lady Gagi w roli nowej Harley Quinn.
Jak Lady Gaga wypadnie w roli Harley Quinn? Piosenkarka dotrzymywała kroku Phoenixowi
Pierwszy „Joker” rozbił bank w kinach i przyniósł Warnerowi ponad 1 mld dolarów wpływów. Dodatkowo film zbierał także pozytywne recenzje, a Joaquin Phoenix został nagrodzony za swoją rolę kultowego złoczyńcy Oscarem. Nic więc dziwnego, że włodarze Warnera chcieli za wszelką cenę doprowadzić do stworzenia kontynuacji swojego hitu. Autor sukcesu filmu, Todd Phillips postawił jednak twarde warunki i stwierdził, że zrobi to po swojemu, albo wcale i tym sposobem dotarliśmy do miejsca, w którym czekamy na kontynuację „Jokera”, która ma być utrzymana w konwencji musicalu, a w rolę Harley Quinn wciela się w produkcji gwiazda muzyki pop Lady Gaga.
Francine Maisler, dyrektorka obsady wyczekiwanej produkcji, przekonuje jednak, że akurat w przypadku Gagi nie mamy się o co martwić, bo piosenkarka wypadła ponoć wyśmienicie.
„Mówię wam, jest w tym świetna. Powali was na kolana” – przekonywała Maisler, która przyznała, że obsadzenie piosenkarki od początku było autorskim pomysłem reżysera: „Nie zasugerowałam Lady Gagi. To nie był mój pomysł. To wyszło od Todda Phillipsa, ale muszę przyznać, że naprawdę była zaskakująca i naprawdę dobra. Widziałam to i byłam zaskoczona”.
Sprawdź też: Rozwój uniwersum Batmana powstrzymany przez Gunna? Serial o Azylu Arkham nie powstaje.
Według Maisler popularna piosenkarka świetnie odnalazła się w niecodziennej dla siebie roli i dotrzymywała kroku głównemu gwiazdorowi obsady: „Chodzi mi o to, że wszyscy widzieliśmy, do czego jest zdolna w Narodzinach gwiazdy, ale pomyślałam wtedy: No tak, to coś w jej stylu. Coś, co mogłaby zrobić i być w tym zwyczajnie prawdziwa. Ale to... człowieku, ona jest świetna. Joaquin oszałamia, ale to, że mogła dotrzymać mu kroku i być prawdziwa, a nie tylko przygnieciona na ekranie przez rolę i występ, pokazuje, że jest wspaniała.
Sama Lady Gaga przyznawała w jednym z wywiadów, że rola w filmie była dla niej wspaniałym przeżyciem i zapowiadała, że na ekranie zobaczymy zupełnie inną Harley: „Wiesz, moja wersja Harley jest moja i jest bardzo autentyczna jak ten film i postacie” – powiedziała Gaga mająca na swoim koncie Oscara i wiele nagród Grammy. „Nigdy wcześniej nie robiłam czegoś takiego jak w tym filmie, więc wszystko będzie zupełnie nowe i naprawdę fantastyczne”.
zdj. Warner Bros.