Luigi Mangione obsesją widzów! Gdzie obejrzeć dokument, który podbił streaming?

Luigi Mangione stał się prawdziwą sensacją po tym, jak 4 grudnia zastrzelił Briana Thompsona, CEO koncernu ubezpieczeniowego UnitedHealthcare. Sprawa cały czas budzi ogromne kontrowersje, a widzowie na całym świecie chcą wiedzieć więcej o tym, co skłoniło go do zbrodni. W Polsce odpowiedzi znajdziecie w ofercie platformy Max.

Luigi Mangione tematem dokumentu na platformie Max

Widzowie nadal szaleją na punkcie produkcji z gatunku true crime, również w Polsce. Doskonałym dowodem fascynacji prawdziwymi zbrodniarzami jest nowy film dokumentalny „Luigi Mangione: Portret zabójcy”, który jest już w ofercie serwisu streamingowego Max. W ciągu tylko kilku dni od premiery, dokument trafił do zestawienia TOP 10 platformy i broni obecnie drugiego miejsca wśród najpopularniejszych propozycji.

Co warto wiedzieć o filmie? Luigi Mangione: Portret zabójcy próbuje odpowiedzieć, co skłoniło bogatego i uprzywilejowanego 26-letniego mężczyznę do morderstwa dyrektora generalnego UnitedHealthcare. Krytycy przestrzegają jednak tych, którzy będą szukali w filmie informacji głębszych niż te, które pojawiły się już w social mediach i medialnych raportach. „Portret zabójcy” przytacza najgłośniejsze komentarze w sprawie Mangionego, wspomina o spisanym przez niego manifeście i opisuje, jaką sensacją stał się dla amerykańskiego społeczeństwa. Do omówienia zabójstwa Briana Thompsona zaproszono też funkcjonariuszy policji i kryminologów. Reżyserami filmu są dziennikarka i producentka Rhonda Schwartz oraz Brian Ross, producent serialu „Killer Cases”.

Sprawdź też: Keanu Reeves potwierdza – długo wyczekiwany sequel coraz bliżej!

Warto przypomnieć, że Mangione został zatrzymany przez policję w Pensylwanii niecały tydzień po popełnieniu zabójstwa. 9 grudnia młodemu mężczyźnie postawiono zarzuty, na które odpowiedział, nie przyznając się do winy. Mangione ma przed sobą aż trzy osobne postępowania karne. W najbliższym czasie zostanie osądzony w Pensylwanii, w Nowym Jorku i przez sąd federalny. Grozi mu dożywocie bez możliwości warunkowego zwolnienia.

źródło: Rolling Stone / Rotten Tomatoes / zdj. Max