
Keanu Reeves od lat wyrażał chęć powrotu do roli Johna Constantine’a, a teraz zarówno jego marzenie jak i fanów może się spełnić. Po blisko dwóch dekadach od premiery „Constantine’a” z 2005 roku aktor ujawnił, że projekt kontynuacji wreszcie nabiera kształtów.
DC dało zielone światło „Constantine 2”!
Reeves zdradził, że on i reżyser Francis Lawrence stworzyli historię na potrzeby sequela i przedstawili ją DC Studios. „Próbowaliśmy zrobić ten film od ponad dekady i dopiero niedawno udało nam się ułożyć fabułę, którą zaprezentowaliśmy DC Studios. Powiedzieli: OK. Więc teraz spróbujemy napisać scenariusz” – powiedział aktor.
Choć Reeves nie zdradził szczegółów fabularnych, potwierdził, że akcja „Constantine 2” osadzona będzie w tym samym mrocznym świecie co oryginał. „Nie odchodzimy od tego. John Constantine będzie torturowany jeszcze bardziej” – dodał żartobliwie.
Reżyser Francis Lawrence, który również powróci do projektu, wcześniej podkreślił, że prace nad filmem są na bardziej zaawansowanym etapie niż kiedykolwiek wcześniej. „Przez lata przeglądaliśmy wiele komiksów i analizowaliśmy różne rzeczy. Przez 20 lat pozostawała gdzieś z tyłu naszych myśli, a my po prostu dojrzewaliśmy do pomysłów, historii i postaci, które kochamy, oraz idei, które nam się podobają” – przyznał Lawrence. Scenariusz przygotowuje Akiva Goldsman („Jestem Legendą”), który pracuje nad nim wspólnie z Reevesem i Lawrence’em. Reżyser dodał, że zespół jest „bardzo blisko” stworzenia wersji, którą będzie można zrealizować.
Sprawdź też: Deathstroke zadebiutuje w DCU już niedługo? Casting na ostatniej prostej!
„Constantine” z 2005 roku, luźno oparty na serii komiksowej „Hellblazer” od DC Comics/Vertigo, początkowo spotkał się z mieszanym przyjęciem, ale z czasem zyskał status kultowego. W filmie, obok Reevesa, wystąpili także Rachel Weisz i Tilda Swinton. Produkcja opowiadała historię cynicznego egzorcysty Johna Constantine’a, który potrafi rozpoznawać anioły i demony ukrywające się pośród ludzi. Bohater, świadomy, że po śmierci trafi do piekła, starał się odkupić swoje winy.
Czy „Constantine 2” w końcu dojdzie do skutku? Wszystko wskazuje na to, że projekt jest bliżej realizacji niż kiedykolwiek wcześniej.
źródło: Deadline/zdj. Warner Bros.