81-letni Martin Scorsese odniósł się do nasilających się plotek dotyczących jego rzekomego przejścia na emeryturę. Takie obawy pojawiły się w momencie kiedy reżyser ogłosił zawieszenie pracy na planie dwóch swoich filmów.
Martin Scorsese pomimo 81-lat ma wciąż wiele już ogłoszonych projektów
Martin Scorsese, legendarny reżyser, wciąż ma wiele planów filmowych, mimo wcześniejszych doniesień o opóźnieniu niektórych projektów. Niedawno informowano, że dwa jego nadchodzące filmy, biografia Franka Sinatry oraz „A Life of Jesus”, zostały wstrzymane, co wzbudziło spekulacje na temat jego zdrowia oraz planów zakończenia kariery. Scorsese jednak zapewnił, że nie zamierza przechodzić na emeryturę.
„Nie mam zamiaru przechodzić na emeryturę. Film o Franku Sinatrze jest tylko odłożony, a nad tym o Jezusie pracuję. Mam nadzieję, że Bóg da mi siłę i pieniądze, by je ukończyć” – stwierdził reżyser. Projekt biografii Sinatry, który miał być realizowany w listopadzie 2024 roku, został wstrzymany, pojawiły się informacje, że stało się tak, ponieważ rodzina zmarłego piosenkarza nie wyraziła zgody na jego realizację. Scorsese jednak nie traci nadziei na przyszłość i planuje kontynuować prace nad tym filmem.
Z kolei „A Life of Jesus” wciąż przechodzi rewizje scenariusza, ale reżyser ma nadzieję, że projekt zostanie zrealizowany w niedalekiej przyszłości, z Andrew Garfieldem w roli głównej. Scorsese wyraził również swoje zamiary dotyczące adaptacji powieści „Home” autorstwa Marilynne Robinson, co wskazuje na jego wszechstronność i chęć eksploracji różnych tematów w swoim dorobku filmowym.
Sprawdź też: Krytykujesz serial z „Gwiezdnych wojen”? Nie nazywaj się fanem – mówi gwiazda „Akolity”
Aktualnie reżyser pracuje nad dokumentem o starożytnych wrakach statków we Włoszech, którego produkcja rozpoczęła się w zeszłym tygodniu. Scorsese stwierdził, że wciąż ma wiele do zaoferowania światu kina i być może doczeka momentu, gdy będzie mógł wykorzystywać nowe technologie w swoich filmach. „Może pewnego dnia będziemy doświadczać filmów przez chipy wszczepione w nasze głowy” – powiedział. „Wyobraź sobie Orlando Furioso lub Hamleta w wirtualnej rzeczywistości. Zobaczysz Księcia Danii tuż przed sobą, jakby był prawdziwy. Ale niezależnie od technologii, jedna kwestia zawsze będzie miała znaczenie: czy możesz coś zakomunikować? Czy potrafisz opowiedzieć historię? Historie pomagają nam zrozumieć, kim jesteśmy”.
Scorsese pozostaje jednym z najważniejszych twórców współczesnego kina, który ma plany na wiele produkcji oprócz wyżej wymienionych filmów. Reżyser pracuje także nad serialową wersją „Gangów Nowego Jorku” oraz produkcją opowiadającą historię Theodore'a Roosevelta, w którego ma się wcielić Leonardo DiCaprio.
źródło: World of Reel