Od wielu miesięcy mówi się, że szeregi MCU zasili Sacha Baron Cohen mający wcielić się w jednego z kultowych złoczyńców. Aktor łączony był z kilkoma serialowymi projektami, a teraz mów się, że ruszyły już prace na planie jego solowego projektu.
O tym, że Sacha Baron Cohen może zadebiutować w Marvelu mówiło się jeszcze w 2021 roku, kiedy aktor łączony był z rolą w filmie „Thor: Miłość i grom”. Ostatecznie aktor w widowisku Waititego się nie pojawił, ale kolejna porcja przecieków ujawniała, że Cohen został w końcu obsadzony w roli jednego z najpotężniejszych złoczyńców w Marvelu. To właśnie on ma odpowiadać za pokazanie na ekranie Mefista, komiksowej wersji szatana. Początkowo aktor łączony był głównie z serialem „Ironheart” opowiadającym o następczyni Iron Mana, w którym miał odegrać rolę głównego złoczyńcy. Teraz okazuje się, że aktor ma być częścią przynajmniej kilku nadchodzących projektów MCU.
Sprawdź też: Bob Iger kwestionuje tworzenie sequeli. „The Marvels” opóźnione przez gwiazdorzenie Brie Larson?
Sacha Baron Cohen dostanie swój własny film w Marvelu?
Mówi się, że Sacha Baron Cohen pojawi się jako Mefisto również w serialu „Agatha: Coven of Chaos” i otrzyma też swój własny projekt. Przecieki zapowiadają bowiem, że Marvel chce wykorzystać obecność Cohena na planie spin-offu „WandaVision” do nakręcenia specjalnego programu o Mefisto w ramach sekcji Special Presentation. Informację o tym, że Marvel szykuje specjalny program poświęcony temu złoczyńcy, podawało niedawno także inne ze źródeł. Mówiło się wówczas, że program przygotowywany jest z myślą o debiucie w tegoroczne Halloween. Wszystko wskazuje więc na to, że Mefisto faktycznie pojawi się na platformie Disney+ i zrobi to najpewniej w okolicach października.
źródło: The Hot Mic / zdj. Netflix / Marvel