Matt Reeves ujawnia swoje ulubione filmy o Batmanie

Skuteczne opowiedzenie o Batmanie, a zarazem podjęcie postaci tak, by odnaleźć rezonans z milionami fanów i z kultowym dziedzictwem, to niełatwe zadanie. A jednak, Matt Reeves, reżyser kolejnej interpretacji przygód Mrocznego Rycerza pozostaje względem trudnego wyzwania optymistyczny i pewny siebie. W kreowaniu „The Batman” przyświeca mu jeden cel: opowiedzieć o kultowej postaci, tak jak nie zrobił tego nikt przed nim. W najnowszym wywiadzie, artysta zdradza swoje ulubione dotychczasowe iteracje Batmana.

W rozmowie z dziennikarzem portalu Nerdist, Reeves wypowiedział się o tym, jak postrzega swój film w zderzeniu z poprzednimi rozdziałami w kinowej historii Batmana:

Cóż, pomyślałem sobie, że było kilka naprawdę niezwykłych filmów o Batmanie. Nie chciałbym by mój film był po prostu kolejnym w długiej tradycji filmów o Batmanie. Te najlepsze były najbardziej wyraziste. Były fenomenalne. To, czego dokonał Nolan, było fenomenalne. To, co zrobił Tim Burton, było niezwykłe.

W kolejnej części rozmowy, Reeves dzieli się swoim zachwytem względem drugiego filmu Tima Burtona o Mrocznym Rycerzu:

Kocham „Powrót Batmana”. Michelle Pfeiffer była w tym znakomita. (...) To naprawdę piękny film. Każdy element związany z historią Pingwina jest znakomity, przede wszystkim to jak zszedł do kanałów jako dziecko. Po prostu wow. (...) Cały Tim Burton – jego połączenie ze światem fantazji zawsze wydaje się odbywać na szczególnie osobistym poziomie. 

Reżyser wspomniał też o drugim rozdziale trylogii Christophera Nolana. Jak można się domyślić, nie zabrakło zachwytów względem kreacji Jokera i jego roli w narracji:

To, co wyróżnia się szczególnie i pozostaje po seansie to koncepcja na Jokera [w „Mrocznym Rycerzu”]. Cały film jest w gruncie rzeczy o tym jak przerażającą rzeczą jest patrzeć w otchłań – doświadczyć tak przerażającego nihilizmu. Cały pomysł polega na tym, że nie da się go powstrzymać. Nawet niszcząc go, wypełniasz jego plan. Takie przerażające poczucie przemawia do bardzo głębokiej części ludzkiej natury.

W obsadzie nowego Batmana są: Robert Pattinson jako Batman/ Bruce Wayne, Zoë Kravitz jako Selina Kyle, Paul Dano jako Edward Nashton, Jeffrey Wright jako policjant James Gordon, John Turturro jako Carmine Falcone, Peter Sarsgaardjako prokurator z Gotham Gil Colson, Jayme Lawson jako kandydująca na burmistrza Bella Reál, Andy Serkis jako Alfred i Colin Farrell jako Oswald Cobblepot.

Film ma być prawdziwą historią kryminalną i skoncentrować się na sprawie morderstw, które próbuje rozwiązać Mroczny Rycerz. Podczas tropienia mordercy Batman będzie trafiał na kolejne ślady, które mają prowadzić go do jego najpopularniejszych przeciwników. Pierwotnie ustalono, że solowy „The Batman” zawita do kin 25 czerwca 2021 roku.

Obecnie nie wiadomo, czy wstrzymanie prac na planie wpłynie na datę premiery filmu. Wszystko wskazuje jednak na to, że przerwa w zdjęciach będzie dłuższa, niż pierwotnie planowano i spowoduje wiele problemów, które w ostateczności poskutkują przesunięciem premiery.

Czytaj też:

źródło: Nerdist.com / zdj. Warner Bros.