Mel Gibson stanie za kamerą „Zabójczej broni 5”. Mamy potwierdzenie

To już oficjalne – Mel Gibson stanie za kamerą piątej części kultowego cyklu „Zabójcza broń”. Gwiazdor przejmie reżyserię filmu akcji po zmarłym w lipcu tego roku Richardzie Donnerze, który odpowiadał za wszystkie poprzednie odsłony. 

Swój kluczowy udział w projekcie, Gibson – który był od pewnego czasu głównym kandydatem do przejęcia filmu – potwierdził podczas panelu „Experience With...” w Londynie.

Człowiek, który nakręcił wszystkie „Zabójcze” filmy, Richard Donner, był wielkim facetem. Pracował nad scenariuszem i dotarł dość daleko. Powiedział do mnie któregoś dnia „słuchaj młody, jeśli kopnę w kalendarz to ty się tym zajmiesz”, a ja mu na to powiedziałem żeby się zamknął. (...) Ale niestety, faktycznie zmarł. Poprosił mnie o to i wtedy nie miałem nic do powiedzenia. Powiedział to też swojej żonie, studiu i producentom. Więc tak, zajmę się wyreżyserowaniem piątej części.  

Piąta część serii przedstawi finałowe przygody bohaterów granych przez Gibsona i Danny'ego Glovera. Przypomnijmy, że nowa część „Zabójczej broni” miała być dla Donnera także ostatnim filmem w karierze. Niemal rok temu, Donner, twórca serii i niedoszły reżyser finału obiecywał doprowadzenie cyklu do końca.

To będzie ostatnia część. To mój przywilej i mój obowiązek, by doprowadzić tę historię do końca. To w gruncie rzeczy bardzo ekscytujące. To już ostatni raz. Obiecuję wam to. 

źródło: The Sun / zdj. Warner Bros.