Michael Bay odszedł z realizacji filmu akcji „Fast and Loose” przygotowywanego przez Netfliksa, po tym jak nie udało mu się dojść do porozumienia w kwestiach kreatywnych z odtwórcą głównej roli, Willem Smithem.
Spór o kierunek, w jakim ma podążać film, doprowadził do odejścia reżysera z projektu
Projekt opowiada historię bossa przestępczego, który po brutalnym ataku traci pamięć i stopniowo odkrywa, że prowadził podwójne życie – jako wpływowy gangster oraz tajny agent CIA. W scenariuszu ma znajdować się zarówno sporo scen akcji, jak i momentów komediowych. Według źródeł, Bay chciał postawić na dynamiczne, widowiskowe sekwencje, natomiast Smith preferował mocniejsze zaakcentowanie elementów humorystycznych.
„Fast and Loose” pozostaje w planach Netfliksa – produkcja ma ruszyć w 2026 roku, a wytwórnia rozpocznie teraz poszukiwania nowego reżysera. Bay został ogłoszony jako twórca filmu w październiku ubiegłego roku. Projekt powstaje od czasu sprzed głośnego incydentu z gali Oscarów 2022, kiedy Smith spoliczkował Chrisa Rocka. Wcześniej z realizacji wycofał się David Leitch, który ostatecznie skupił się na „Kaskaderze” z Ryanem Goslingiem i Emily Blunt.
Odejście Baya oznacza, że nie dojdzie do planowanego ponownego spotkania twórcy z gwiazdorem „Bad Boys”. Reżyser zadebiutował pełnym metrażem właśnie pierwszą częścią serii w 1995 roku, a osiem lat później wrócił za kamerę przy sequelu. Smith i Martin Lawrence ostatnio ponownie wcielili się w swoich bohaterów w filmie „Bad Boys: Ride or Die”, który latem 2024 roku zarobił w kinach ponad 400 mln dolarów. Tym razem za reżyserię odpowiadali Adil El Arbi i Bilall Fallah.
Sprawdź też: „Batman 2” nareszcie z kluczową aktualizacją! Co z datą premiery?
Bay wciąż ma w planach wiele projektów – prowadzi rozmowy z Paramount o możliwym powrocie do serii „Transformers” oraz przygotowuje dla Universal adaptację kultowej gry wideo „OutRun” z Sydney Sweeney w roli głównej.
źródło: THR