
Jeszcze nie tak dawno, przed tym jak James Gunn przejął stery w filmowym świecie DC Comics, plany studia zakładały, że Michael Keaton ponownie stanie się głównym Batmanem całego uniwersum. Ostatecznie skończyło się na występie w filmie o Flashu i wyrzuceniu do kosza filmu o Batgirl. Czy legendarny aktor może jeszcze wrócić do Gotham City?
Michael Keaton wróci jako Batman? Aktor komentuje swoją przyszłość w DC
Kilka lat temu studio Warner Bros. miało wielkie plany dotyczące powrotu Michaela Keatona do roli Batmana. Pierwotnie zakładano, że po wydarzeniach z filmu o Flashu to właśnie jego wersja Mrocznego Rycerza pozostanie głównym Batmanem w DCEU i zastąpi wersję Bena Afflecka, który utknie gdzieś w Multiwersum, co może w przyszłości doprowadzić do pokazania na ekranie znanego z komiksów Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach.
W międzyczasie Keaton miał pojawić się w ramach gościnnego występu jako Bruce Wayne w filmie „Aquaman i Zaginione Królestwo” i odegrać istotną rolę w pierwszej solowej produkcji o Batgirl. Mówiło się też, że wszystko to miało prowadzić ostatecznie do stworzenia filmowej wersji kultowego serialu animowanego „Batman przyszłości”.
Keaton nakręcił swoje sceny do wspomnianych produkcji, ale został wycięty z filmu o Aquamanie, a jeśli chodzi o „Batgirl”, to dyrektor generalny Warner Bros. Discovery, David Zaslav, zdecydował o wyrzuceniu gotowej produkcji do kosza i odpisaniu go od podatku. Teraz gdy stery nad nowym uniwersum DC sprawuje James Gunn, powrót Keatona do roli Batmana wydaje się małoprawdopodobny, ale jak się właśnie okazało, sam aktor nie zamierza zamykać się na taką ewentualność. W najnowszym wywiadzie przyznał, że nigdy nie należy mówić nigdy, sugerując, że przy pojawieniu się odpowiedniej oferty, byłby chętny na ponowne założenie kostiumu Batmana.
Sprawdź też: Oscarowe filmy – gdzie obejrzeć „Oppenheimera”, „Strefę interesów” i „Biedne istoty”?
„Nie myślę o tym zbyt wiele” – przyznał w rozmowie z Joshem Horowitzem. „Ale nigdy nie mów nigdy. Wszystko zależy od czegoś innego” – aktor skomentował swoją sytuację w nowym świecie DC Comics opracowywanym przez Jamesa Gunna. Co prawda, film o Flashu był finansową porażką, ale produkcja była głównie chwalona przez widzów i krytyków.
Pochwały zbierał też sam Keaton, który sprostał oczekiwaniu dotyczącym powrotu do roli Batmana. Aktualnie w planach Gunna znajduje się film o przygodach nowego Batmana i jego syna. Przygotowywany jest także drugi film o solowych przygodach Mrocznego Rycerza granego przez Roberta Pattinsona, więc pewne jest przynajmniej to, że w najbliższych latach nie będziemy mogli narzekać na brak produkcji z tym bohaterem. Szanse na ewentualny powrót Keatona do roli Batmana może dać sukces zapowiedzianego na ten rok filmu „Sok z żuka 2”, w którym aktor ponownie połączył siły z Timem Burtonem. Jeśli film okazałby się wielkim sukcesem kasowym, to studio Warner Bros. dostrzegłoby potencjał drzemiący w nostalgicznym powrocie do klasyków z lat 80. z udziałem aktora.
zdj.