Coraz więcej wskazuje na to, że Michael Mann wróci do świata pokazanego w filmie „Gorączka” z 1995 roku. Studio Warner Bros. negocjuje z reżyserem stworzenie kontynuacji kultowego filmu akcji, w którym na ekranie spotkali się Al Pacino i Robert De Niro.
Zakulisowe źródła donoszą, że Warner prowadzi rozmowy z Michaelem Mannem na temat sfinansowania realizacji filmu „Gorączka 2”. Jeśli rozmowy pójdą zgodnie z planem to w realizację i współfinansowanie projektu zaangażowana zostanie też firma New Regency należąca do Arnona Milchana, która odpowiedzialna była za współtworzenie pierwszego filmu. Dodatkowo docierają do nas informacje sugerujące, że zaangażowany w projekt może zostać Adam Driver. Aktor rozmawia z Mannem na temat zagrania Neila McCauleya, w którego w oryginalnej produkcji wcielał się Robert De Niro. Jeśli aktor zostanie obsadzony w produkcji, będzie to już jego kolejna współpraca z Mannem. Ostatnio panowie współpracowali przy filmie „Ferrari”. Nie ma jak na razie informacji na temat tego, kto mógłby pojawić się na ekranie jako młody Vincent Hanna, ale swego czasu sam Al Pacino twierdził, że chciałby zobaczyć, jak w tej roli radzi sobie Timothée Chalamet.
Sprawdź też: Będzie serialowy restart „Harry'ego Pottera”! J.K. Rowling zostanie producentką.
Film miałby bazować na książkowej kontynuacji i jednocześnie prequelu pierwszego filmu. Powieść opowiada o tym, jak Chris Shiherlis (Val Kilmer), ostatni ocalały z ekipy McCauleya zaszywa się w Koreatown, ranny, wpółprzytomny i desperacko usiłujący wydostać się z LA. W pogoń za nim rusza detektyw policji Los Angeles Vincent Hanna (Al Pacino). Cofamy się jednocześnie do 1988, kiedy McCauley, Shiherlis i ich ekipa dokonują skoków na Zachodnim Wybrzeżu i pograniczu amerykańsko-meksykańskim, a potem w Chicago. Tymczasem Vincent Hanna, detektyw z chicagowskiego wydziału zabójstw ściga uzbrojonych i groźnych ludzi, ukrywających się w mrocznych, dzikich zakątkach, i poluje na brutalny gang złodziei okradających prywatne domy.
źródło: deadline.com / zdj. Warner Bros.