
Ryan Ryenolds i Hugh Jackman mają tego lata zawojować kina za sprawą nowego filmu o przygodach Deadpoola i Wolverine'a. Pierwszy z gwiazdorów pokusił się ostatnio o wskazanie najlepszego jego zdaniem filmu superbohaterskiego w historii. Według Reynoldsa miano to należy do „Logana”.
Ryan Ryenolds wybrał najlepszy film superbohaterski. Zgadzacie się?
Kampania promocyjna filmu „Deadpool i Wolverine” nabiera rozpędu, a to oznacza, że zarówno Ryan Ryenolds, jak i Hugh Jackman będą w najbliższych tygodniach udzielali sporo wywiadów, a my zyskamy okazję do poznania ich zdania na wiele okołofilmowych tematów. W ostatniej rozmowie z magazynem Total Film poruszony został na przykład temat najlepszego filmu superbohaterskiego w historii kina i Ryan Reynolds stwierdził, że miano to należy się „Loganowi” w reżyserii Jamesa Mangolda.
Uznaniem film z 2017 roku darzy spore grono widzów i fanów gatunku. Produkcja sprzed siedmiu lat zaprezentowała nam wyjątkowo mroczne i jednocześnie brutalne podejście do komiksowych herosów i miała być ostatnim filmem, w którym Hugh Jackman wystąpi w roli Wolverine'a. Przez kilka lat aktor dzielnie bronił się przed namowami ze strony Ryana Reynoldsa chcącego pokazać na ekranie wspólną przygodę Deadpoola i Logana, ale ostatecznie zgodził się na powrót do roli. O tym, jak wypadnie podróż obydwu herosów, dowiemy się już za miesiąc.
Sprawdź też: Kariera Willa Smitha odżywa. Aktor zagra w nowym thrillerze science fiction „Resistor”.
Sukces „Logana” miał też spory wpływ na cały filmowy rynek superbohaterskich produkcji. Po zebraniu niemal samych pozytywnych opinii i finansowym sukcesie (przychód przekraczający 619 mln dolarów przy budżecie wynoszącym niespełna 100 mln dolarów) inne wytwórnie zaczęły odważniej podchodzić do realizowania komiksowych filmów z kategorią wiekową R. Dwa lata później kina podbijał „Joker”, który doczeka się w tym roku swojej kontynuacji. Film z Joaquinem Phoenixem również rozbił bank i na dodatek przyniósł głównemu gwiazdorowi Oscara.
zdj. Disney