Netflix ugiął się pod żądaniami reżyserki! Ten murowany hit dostanie premierę w kinach!

Byliśmy gotowi postawić krzyżyk na nowej adaptacji słynnych „Opowieści z Narnii”, które reżyserka Greta Gerwig szykuje dla Netfliksa. Okazuje się jednak, że film rzeczywiście powstanie. Będą też pokazy na wielkich ekranach!

Nowa „Narnia” jednak powstanie! Reżyserka „Barbie” postawiła na swoim

Kontrowersje wokół nowej wersji klasycznej sagi fantasy trwały od października tamtego roku. Informowano wtedy, że Greta Gerwig stara się przekonać Netfliksa do skierowania nowych „Opowieści z Narnii” na ekrany kin i dopiero po tym pokazać film w streamingu. Streamerowi najwyraźniej nie przypadło do gustu takie rozwiązanie – później dowiedzieliśmy się o zerwaniu umowy, która łączyła platformę z siecią kin IMAX. Pod znakiem zapytania stanął wtedy i dalszy udział reżyserki, której zależało, by nowy film na podstawie powieści C.S. Lewisa widzowie zobaczyli w jak największym wydaniu.

Sprawdź też: Timothee Chalamet przyjechał na premierę wypożyczonym rowerem! Fotki z czerwonego dywanu

Na szczęście, po miesiącach negocjacji, IMAX ogłosił teraz, że „Narnia” faktycznie trafi jednak na szerokokątne ekrany kinowe, w ramach ekskluzywnej dystrybucji. Variety informuje, że pokazy kinowe potrwają przez kilka tygodni (Variety wspomina o dwóch tygodniach, Puck.News – o czterech) i odbędą się w 1000 kin IMAX w 90 krajach na całym świecie. Kinowy debiut filmu ma odbyć się 26 listopada 2026 roku. Do oferty Netfliksa widowisko ma powędrować w okresie bożonarodzeniowym. Dodajmy jednak, że na razie emisja w Chinach wymaga jeszcze zgody tamtejszych cenzorów, a sytuacja we Francji pozostaje niejasna z powodu lokalnych zasad.

To znaczące wydarzenie, biorąc pod uwagę dotychczasowe podejście Netflixa, który rzadko decyduje się na szerokie premiery kinowe. Najbardziej przełomową wiadomością jest jednak to, że Netflix zgodził się na czterotygodniową wyłączność kinową, a film będzie promowany jak tradycyjna superprodukcja. IMAX zagwarantował seanse na swoich ekranach przez pierwsze dwa tygodnie z opcją przedłużenia w zależności od popytu. Możliwe, że film pojawi się także w innych kinach przed debiutem na Netflixie.

Sprawdź też: „Nosferatu” trafi na VOD wcześniej niż do polskich kin! Premiera lada moment!

Opowieści-z-Narnii-w-kinach-Greta-gerwig

Przypomnijmy, że Netfliksowi musiało szczególnie zależeć na dojściu do porozumienia z reżyserką – w końcy gdyby Gerwig odeszła od projektu, byłaby to już druga mocna strata dla streamera. Nie tak dawno Netflix przegrał rywalizację o adaptację „Wichrowych wzgórz” Emerald Fennell i Margot Robbie, które odmówiły sprzedaży swojej adaptacji platformie streamingowej, właśnie z uwagi na dystrybucję kinową.

Greta Gerwig, po sukcesie „Barbie” z 2023 roku, która zarobiła prawie 1,5 miliarda dolarów, skutecznie wynegocjowała większą obecność kinową dla swojej adaptacji „Opowieści z Narnii”. Reżyserka, znana również z „Lady Bird” i „Małych kobietek”, zyskała status jednej z najbardziej rozpoznawalnych twórczyń młodego pokolenia. Netflix wiąże z projektem duże nadzieje, licząc, że stanie się on nową wielką franczyzą platformy. Seria książek Lewisa sprzedała się w ponad 115 milionach egzemplarzy na całym świecie i została przetłumaczona na 57 języków.

Dla IMAX współpraca z Netflixem to potencjalny przełom, który może otworzyć drogę do kolejnych premier dużych produkcji streamera w tym formacie. Dla samego Netflixa projekt jest testem, który może wpłynąć na przyszłe negocjacje z innymi twórcami pragnącymi kinowej premiery swoich filmów. Choć firma zwykle unika szerokiej dystrybucji kinowej, sukces filmu być może zmieni jej podejście.

Tym samym zakończyła się niezwykle długa seria plotek i spekulacji dotyczących przyszłości nowej ekranizacji „Opowieści z Narnii”. Miejmy nadzieje, że otrzymamy więcej szczęśliwych zakończeń tego typu historii i twórcy dostaną swoje wymarzone premiery kinowe, współpracując z platformami streamingowymi.

źródło: World of Reel