Netflix nie wątpi w sukces nowego filmu Zacka Snydera i jeszcze na długo przed jego premierą zdecydował się na zamówienie kontynuacji. Platforma streamingowa dała zielone światło Snyderowi do stworzenia drugiej odsłony swojej kosmicznej sagi „Rebel Moon”.
Zack Snyder pracuje od kwietnia na planie pierwszej części filmu „Rebel Moon” mającego być pierwszą częścią epickiej sagi fantasy osadzonej w kosmosie, dla której inspiracje stanowią filmy Akiry Kurosawy i „Gwiezdne wojny”. Przedstawiciele Netfliksa są przekonani o sukcesie filmu, bowiem jeszcze na długo przed jego premierą zdecydowali się na zamówienie kontynuacji. Projekt został już zgłoszony do kalifornijskiego urzędu w celu uzyskania ulgi podatkowej. W oficjalnym zgłoszeniu Netflix zadeklarował wydanie 83 mln dolarów, które będą upoważniały go do otrzymania 16,6 mln dolarów ulg podatkowych.
Sprawdź też: Druga część kryminału z Danielem Craigiem idealna na świąteczny seans? Pierwsze zdjęcia i data premiery „Na noże 2”.
„Rebel Moon” – o czym opowie nowy film Zacka Snydera?
Film opowie historię pokojowej kolonii leżącej na krańcu galaktyki, do której zbliża się śmiertelne zagrożenie w postaci armii okrutnego regenta znanego jako Balisarius. Zdesperowani mieszkańcy planety wysyłają młodą kobietę o tajemniczej przeszłości z misją odszukania odważnych wojowników, którzy mogliby ocalić ich istnienie.
W główną bohaterkę „Rebel Moon” wciela się Sofia Boutella znana między innymi z ról w filmach „Atomic Blonde”, „Hotel Artemis” oraz „Mumia”. W gwiazdorskiej obsadzie produkcji są także: Jena Malone, Staz Nair, E. Duffy, Charlotte Maggi, Sky Yang, Charlie Hunnam, Djimon Hounsou, Ray Fisher, z którym Snyder pracował przy „Lidze Sprawiedliwości” oraz Doona Bae, którą niedawno mogliśmy oglądać w serialu „The Silent Sea”.
Data premiery „Rebel Moon” nie została ujawniona, ale produkcja powinna debiutować w drugiej połowie 2023 roku.
źródło: deadline.com / zdj. Netflix