Netflix zainteresowany rynkiem wysokobudżetowych gier wideo? Na to wskazują nowe ogłoszenia rekrutacyjne

Wygląda na to, że ambicje Netfliksa w kontekście multimedialnej rozrywki nie skończą się na filmach, serialach i grach mobilnych. Nowe ogłoszenie zamieszczone na oficjalnej stronie platformy wskazuje, że streamer może wkrótce przenieść uwagę na pełnoprawne gry wideo.

O potencjalnym, nowym kierunku Netfliksa pisał niedawno Mobilegamer.biz. Na łamach serwisu wskazano, że streamer poszukuje projektantów gier, inżynierów, producentów i kierowników do swojego nowego studia w Los Angeles. Projekt, którym mieliby zająć się nowi pracownicy, został przez Netfliksa opisany jako „nowa pecetowa gra typu AAA” (termin ten odnosi się do gier wysokobudżetowych pochodzących od największych wytwórni). Żadne dalsze informacje o szykowanym tytule nie zostały jeszcze ujawnione. W opisie stanowiska głównego managera projektu czytamy jednak, że streamer poszukuje „kreatywnego lidera przy jednej z pierwszych, wewnętrznie zaprojektowanych, oryginalnych gier”.

Sprawdź też: „Wednesday” – czy zobaczymy 2. sezon spin-offu „Rodziny Addamsów”? Gdzie obejrzeć filmowe odsłony cyklu?

Ekspansja na rynek gier nie jest oczywiście niczym nowym w przypadku Netfliksa, jednak warto podkreślić, że do tej pory włodarze platformy ograniczyli tę działalność streamera wyłącznie do gier mobilnych. Interaktywne tytuły tego typu pojawiły się w ofercie platformy około rok temu. Od tego czasu na Netfliksa debiutowały między innymi gry „Into the Breach”, „Lucky Luna” czy „Desta: The Memories Between”. Dodatkowo, streamer zdecydował się na związanie z takimi firmami jak Boss Fight Entertainment i Night School Studio. W przygotowaniu ma znajdować się obecnie mnóstwo nowych, nieujawnionych jeszcze tytułów. Dodajmy jednak, że mimo wysiłków Netfliksa subskrybenci platformy nie poświęcili jej grom większej uwagi – dane z sierpnia tego roku wskazują wręcz, że aż 99% użytkowników serwisu nie zdecydowało się jeszcze na wypróbowanie oferty oryginalnych gier.  

Zainteresowanie rozbudowaniem oryginalnej oferty o gry PC zasugerował już w ubiegłym miesiącu Mike Verdu, wicedyrektor działu gier. „Bardzo poważnie podchodzimy do tematu cloud gamingu. Chcielibyśmy dotrzeć do klientów zarówno za pośrednictwem telewizorów, jak i komputerów PC. Podejdziemy do tego tak, jak do gier mobilnych. Zaczniemy od mniejszej skali, skromnie, rozsądnie i będziemy się rozbudowywać (...).”. 

Źródło: The Verge / zdj. Netflix