
Platforma Max rozpoczyna ten weekend od mocnego filmowego uderzenia i rzuca wyzwanie streamingowym konkurentom. Do widzów serwisu zawitał właśnie film „Sok z żuka 2” wyreżyserowany przez Tima Burtona będący jedną z najgłośniejszych premier tego roku.
„Sok z Żuka 2” trafił na Max. To najgłośniejsza nowość tego weekendu w streamingu
W ten weekend wkraczamy z platformą streamingową Max, która przygotowała dla swoich użytkowników wyjątkowo głośną nowość. Następca HBO Max wkracza w weekend z hukiem, bo właśnie dziś do biblioteki serwisu trafiła długo oczekiwana produkcja, na którą czekali przede wszystkim fani komedii grozy i widzowie żywiący sentyment do kina lat 80. – mowa oczywiście o „Soku z żuka 2” w reżyserii legendarnego Tima Burtona. To jedna z najgłośniejszych premier roku i prawdziwa gratka dla miłośników czarnego humoru oraz gotyckiej estetyki.
Ponad 30 lat po premierze pierwszej części ponownie wkraczamy do surrealistycznego świata, w którym rządzi przebiegły Beetlejuice! W „Soku z żuka 2” wracają do nas ukochani bohaterowie z pierwszej części, ale w historię zaangażowane zostają też zupełnie nowe postacie. Film został dobrze przyjęty przez krytyków – 76% pozytywnych recenzji przy średniej ocenie 6,50 w dziesięciostopniowej skali, a wśród widzów zadowolonych z seansu było 79% przy nocie 4,10 na 5 gwiazdek.
Sprawdź też: Platforma Max stawia na Polskę. Kolejny sezon kryminalnego hitu potwierdzony!
Historia koncentruje się na córce Lydii Deetz (granej przez Winonę Ryder), która – jak się okazuje – odziedziczyła po matce talent do wplątywania się w paranormalne kłopoty. Po nieoczekiwanej tragedii rodzinnej trzy pokolenia Deetzów wracają do domu w Winter River, gdzie Lydię zaczynają ponownie prześladować wspomnienia związane z Beetlejuice’em. Życie całej rodziny staje na głowie, kiedy jej córka, Astrid otwiera portal prowadzący w zaświaty. Młoda Deetz zostaje zmuszona do zmierzenia się z nadnaturalnymi konsekwencjami swojej ciekawości, które reprezentuje nie kto inny jak Beetlejuice (ponownie w genialnej interpretacji Michaela Keatona).
Film od dzisiaj (6 grudnia) jest już dostępny na Max, więc możecie go obejrzeć w domowym zaciszu z polskimi napisami i dubbingiem. Produkcja pojawiła się też w rozdzielczości 4K z systemem obrazu HDR, więc to doskonała propozycja na weekendowy seans w rodzinnym gronie – szczególnie jeśli lubicie nietuzinkowe historie i humor z nutą makabry.
zdj. Max