Gwiazdy dwóch tegorocznych dreszczowców, „Krzyku 6” i „Renfielda” kontynuują swoją przygodę z kinem grozy. Kontrakt na wystąpienie w filmie „The One” poświęconym przerażającej stronie randkowych reality shows podpisali Melissa Barrera i Nicholas Hoult.
Nicholas Hoult i Melissa Barrera w koszmarze z miłosnymi aplikacjami w tle
Wzmianka o nowym filmie pojawiła się w raporcie serwisu The Hollywood Reporter. Czytamy w nim, że „The One” będzie „koszmarem o romantycznej i psychologicznej wojnie wytoczonej przez uwielbianą masową rozrywkę”. Film ma opowiedzieć o niejakiej Taylor – w tej roli pojawi się Melissa Barrera. Zdesperowana w poszukiwaniach upragnionej miłości, bohaterka chwyta się brzytwy i przyjmuje rolę uczestniczki w programie randkowym. Walcząc o serce bajecznego Masona (Nicholas Hoult) z dwiema innymi kobietami, Taylor zauważa, że fasada programu zaczyna opadać, a kolejne rozgrywki przybierają coraz to bardziej przerażającą formę. „Bajeczne schadzki i szampanem płynącą rywalizację napędza obsesja, zaś ramy samej rzeczywistości zaczynają się coraz bardziej zacierać” – czytamy w oficjalnym opisie projektu.
Sprawdź też: Nowe „Martwe zło” przebudziło widownię. To najlepiej zarabiająca odsłona w historii. Będzie kontynuacja?
Za wyprodukowanie „The One” odpowie Riley Keough, znana z takich produkcji jak „Daisy Jones & The Six”, „Mad Maxa: Na drodze gniewu” i „Domku w Górach”. Z kolei napisaniem i wyreżyserowaniem zajmą się Kevin Armento („Sometimes I Think About Dying”) i Jaki Bradley („Treat”). Obok Melissy Barrery i Nicholasa Houlta w obsadzie znajdzie się Lana Condor, znana z filmowego cyklu „Do wszystkich chłopców”. Na chwilę obecną nie ujawniono, kiedy miałyby ruszyć prace zdjęciowe.
Źródło: Bloody Disgusting / zdj. Paramount / Universal