To był jeden z najdroższych seriali Marvela, który dodatkowo zebrał wyjątkowo polaryzujące opinie wśród krytyków i widzów. Początkowo wydawało się, że mimo wszystko Disney zdecyduje się na kontynuowanie serii „Mecenas She-Hulk”, ale teraz gwiazda serialu podważa taki rozwój wypadków.
„Mecenas She-Hulk” jednak nie dostanie drugiego sezonu?
Debiutujący w sierpniu 2022 roku serial „Mecenas She-Hulk” został ciepło przyjęty przez krytyków, ale spotkał się ze zdecydowanie chłodniejszym odbiorem wśród widzów. Dodatkowo produkcja miała też wyjątkowo duże grono wyjątkowo mocnych antyfanów. O ile wśród recenzentów zebrała 77% pozytywnych opinii, o tyle wśród widzów było to zaledwie 32%. Spora część niezadowolonych widzów narzekała na chybiony humor serialu – wielu uznało go wręcz za zbyt głupkowaty. Sporo widzów rozczarował też poziom finałowego odcinka. Mimo wszystko wydawało się, że serial doczeka się drugiego sezonu, na co wskazywały zresztą w sierpniu zeszłego roku zakulisowe doniesienia.
Mówiło się wówczas, że prace nad nowymi odcinkami z przygodami kuzynki Bruce'a Bannera trwały jeszcze przed rozpoczęciem strajku scenarzystów i mają zostać wznowione po zakończeniu protestów. Od tego czasu w Marvelu sporo się jednak zmieniło. Szef Disneya zapowiedział, że studio ma stawiać teraz przede wszystkim na jakościowe produkcje i zmniejszyć liczbę sequeli.
Sprawdź też: „Gwiezdne wojny” znowu w opałach. Lucasfilm wkurzył scenarzystę filmu o Rey
Po miesiącach ciszy w temacie drugiego sezonu „Mecenas She-Hulk” głos w tej sprawie zabrała właśnie główna gwiazda serialu. Tatiana Maslany została ostatnio zapytana o to, czy drugi sezon serialu jest obecnie rozwijany i aktorka nie miała dobrych wiadomości dla widzów oczekujących na kontynuację przygód kuzynki Bruce'a Bannera. Aktorka stwierdziła otwarcie: „Nie sądzę. Myślę, że przekroczyliśmy budżet i Disney stwierdził: Nie, dziękuję”. Faktycznie budżet serialu był wyjątkowo duży ze względu na konieczność tworzenia wielu efektów specjalnych związanych z przemianą głównej bohaterki. Marvel wydał na produkcje pierwszego sezonu aż 225 mln dolarów.
Jeszcze jakiś czas temu mówiło się też, że She-Hulk odegra jakąś rolę w najbliższym filmie o przygodach Kapitana Ameryki, który ma być mocno związany z postaciami z otoczenia Hulka, ale ostatecznie plany te najprawdopodobniej także uległy zmianie. Możemy więc jedynie oczekiwać, że bohaterka dostanie szansę na pojawienie się np. w projektach z Avengersami lub pozostającym w sferze niepotwierdzonych projektów, solowym filmie z przygodami Hulka.
zdj. Marvel