Nie żyje Chadwick Boseman, amerykański aktor znany fanom Marvela z roli Czarnej Pantery. Aktor zmarł w piątek po czteroletniej walce z nowotworem jelita grubego. Miał 43 lata.
Zanim zasłynął w roli popularnego herosa Marvela zagrał między innymi w takich produkcjach jak „42” z 2013 roku i „Get on Up” z 2014 roku. Ostatnio Boseman pojawił się w wojennym dramacie Spike'a Lee pod tytułem „Da 5 Bloods”. W świadomości widzów pozostanie jednak przede wszystkim znany jako odtwórca roli Czarnej Pantery.
Aktor zadebiutował jako komiksowy bohater w filmie „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów” w 2016 roku, a następnie pojawił się w solowym filmie z 2018 roku i z dnia na dzień stał się pierwszoplanową gwiazdą Hollywood. Produkcja wyreżyserowana i napisana przez Ryana Cooglera okazała się gigantycznym sukcesem kasowym. Film zebrał od widzów na całym świecie ponad 1,347 mld dolarów, z których 700 mln przypadło na amerykański rynek.
Chadwick Boseman powrócił do roli Czarnej Pantery w filmach „Avengers: Wojna bez granic” i „Avengers: Koniec gry”. Miał również zagrać bohatera Marvela w drugiej odsłonie solowych przygód Czarnej Pantery, która planowana była na maj 2022 roku.
Chadwick Boseman urodził się w 1977 roku. Pochodził z rodziny wywodzącej się z ludu Limba zamieszkującego obszar Sierra Leone. W 2000 roku skończył reżyserię na Howard University w Waszyngtonie. Przez kilka kolejnych lat był instruktorem aktorstwa. Swoją karierę na ekranie rozpoczął od epizodycznych występów w serialach. W 2003 roku pojawił się w „Brygadzie ratunkowej”. Zagrał również w produkcjach „Ostry dyżur”, „Dowody zbrodni”, czy „CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku”. Przełomowym rokiem okazał się 2008, kiedy otrzymał drugoplanową rolę w serialu „Lincoln Heights” i zadebiutował na dużym ekranie w filmie biograficznym „Ekspres - bohater futbolu”, w którym zagrał Floyda Little. Od tego czasu jego specjalnością stały się role popularnych amerykanów. W 2013 roku wystąpił w biograficznym filmie „42 – Prawdziwa historia amerykańskiej legendy”, w którym zagrał Jackiego Robinsona, pierwszego afroamerykańskiego baseballistę, który występował w MLB. Rok później wcielił się w popularnego muzyka Jamesa Browna w biograficznym filmie „Get on Up”.
Aktora w sieci pożegnały między innymi gwiazdy Marvela, a także Dwayne Johnson oraz Oprah Winfrey.
It was the highest honor getting to work with you and getting to know you. What a generous and sincere human being. You believed in the sacred nature of the work and gave your all. Much love to your family. And much love from all of us left here.
— Mark Ruffalo (@MarkRuffalo) August 29, 2020
What a gentle gifted SOUL. Showing us all that Greatness in between surgeries and chemo. The courage, the strength, the Power it takes to do that. This is what Dignity looks like. https://t.co/U3OOnJVS42
— Oprah Winfrey (@Oprah) August 29, 2020
Hard to hear about this.
Rest in love, brother.
Thank you for shining your light and sharing your talent with the world. My love and strength to your family. https://t.co/hNAWav7Cq8— Dwayne Johnson (@TheRock) August 29, 2020
zdj. Marvel