Nie żyje Miłogost Reczek. Polski aktor i lektor miał 60 lat

Nie żyje Miłogost Reczek, polski aktor teatralny, filmowy, dubbingowy i telewizyjny pracujący również jako lektor. Zmarł w wieku 60 lat. Do jego najpopularniejszych ról dubbingowych należą między innymi  rola Juliusza Cezara w „Asteriksie i Obeliksie” oraz rola Obi-Wana Kenobiego w „Gwiezdnych Wojnach”.

Miłogost Reczek od trzech lat walczył ze szpiczakiem mnogim, nowotworem układu krwiotwórczego. O śmierci aktora na swoim facebookowym profilmu poinformował magazyn Pismo. Urodził się w 1961 roku we Wrocławiu, gdzie ukończył szkołę średnią oraz studia na Wydziale Aktorskim wrocławskiej filii PWST. Na deskach teatru debiutował w 1984 roku, na chwilę po zakończeniu studiów. Zagrał wówczas Gila w spektaklu „Parady W. Potockiego” w reżyserii Jacka Bunscha. Przez lata pozostał związany z wrocławskim Teatrem Polskim oraz warszawskim Teatrem Dramatycznym. Jego kreacje na deskach teatru wielokrotnie wyróżniano na Kaliskich Spotkaniach Teatralnych. Otrzymał między innymi nagrodę za rolę Mikołaja w spektaklu „Płatonow” oraz kreację Aktora w przedstawieniu „Azyl”. Został także odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi

Na małym ekranie występował w takich serialach jak „Pogranicze w ogniu”, „Egzamin z życia”, „Ranczo”, „Świat według Kiepskich”, „Artyści”, „Głęboka woda” czy „Wataha”. Już w 1985 roku rozpoczął także prace jako lektor w filmach oraz programach dokumentalnych. Dla wielu pozostanie głosem znanym również z wielu ról dubbingowych. Mogliśmy usłyszeć go nie tylko we wspomnianych wcześniej produkcjach takich jak „Gwiezdne wojny” oraz „Asteriks i Obelisk”, ale także w tytułach: „Simpsonowie”, „Alicja w Krainie Czarów”, „Dżungla” „Kung Fu Panda”, „Sezon na misia”, „Kraina Lodu”, „Jak wytresować smoka”, „Pingwiny z Madagaskaru”.

Udzielał także głosu w wielu grach komputerowych. Podkładał głos między innymi bohaterom serii „League of Legends”, „Diablo”, „Dying Light”, „God of War” oraz „Wiedźmin”. 

zdj. HBO