Nowa „Zakonnica” przestraszyła widzów, a „Barbie” zebrała kolejny skalp. Padło na „Ostatniego Jedi”

Druga część horroru „Zakonnica” wielkim kinowym hitem nie zostanie. W pierwszy weekend film zaliczył otwarcie odstające od wyniku pierwszej części. Tymczasem kolejne sukcesy na kinowym ekranie odnoszą „Barbie” i „Oppenheimer”.

„Zakonnica 2” bez błysku w kinach. Denzel Washington też traci

Pierwsze miejsce w ten weekend zajął debiutujący na dużym ekranie horror „Zakonnica 2” wchodzący w skład tak zwanego Obecnowersum. W trakcie pierwszych trzech dni amerykańscy widzowie zapłacili za bilety na seanse 32,6 mln dolarów. Jest to wynik wpisujący się w przedpremierowe prognozy, ale mocno odstający od rezultatu osiągniętego przez pierwszą część serii, która w 2018 roku była w stanie zebrać w debiutancki weekend aż 53,8 mln dolarów. Jeśli natomiast chodzi o ostatnie horrorowe otwarcia, to nowa „Zakonnica” przebija zarówno „M3GAN” (30,4 mln dolarów), jak i „Krzyk 5” (30 mln dolarów). O niewiele ustępuje natomiast produkcji ze swojego uniwersum, „Naznaczony: Czerwone drzwi”, która na początku lipca zebrała w trzy dni 33 mln dolarów.

Lepiej film poradził sobie jednak na rynkach zagranicznych. Podczas pięciodniowego otwarcia zebrał od widzów 52,7 mln dolarów. Był to mimo wszystko cały czas słabszy rezultat niż ten, który pięć lat temu osiągnęła pierwsza „Zakonnica” (77,5 mln dolarów). Globalnie po startowym weekendzie na koncie horroru znajduje się 85,3 mln dolarów.

5 najlepszych rynków zagranicznych horroru „Zakonnica 2”:

1. Meksyk – 8,9 mln dolarów
2. Brazylia – 4,4 mln dolarów
3. Indonezja – 4,4 mln dolarów
4. Włochy – 3,3 mln dolarów
5. Hiszpania –2,3 mln dolarów

„Bez litości 3” z Denzelem Washingtonem w roli głównej zajęło drugie miejsce w zestawieniu weekendu po tym, jak zaliczyło bolesny spadek względem poprzedniego tygodnia. Do kas kin wpłacono w ostatnich trzech dniach tylko 12,1 mln dolarów, co oznacza spadek aż o 64,8% w porównaniu z ubiegłotygodniowym otwarciem. Poprzednia odsłona zebrała w drugi weekend 14 mln dolarów przy spadku na poziomie 61,1%. Z kolei debiutancka część mogła pochwalić się wynikiem wynoszącym 18,8 mln dolarów i spadkiem tylko o 45,1%. W sumie film zebrał do tej pory od Amerykanów dokładnie 61,9 mln dolarów. Trzecia część zakręci się ze swoim wynikiem w okolicach 90 mln dolarów, co będzie oznaczało nieco słabszy rezultat od dwóch poprzednich części, które o niewiele, ale przebijały granicę 100 mln dolarów na krajowym podwórku.

„Barbie” i „Oppenheimer” pokonują kolejne hity

Tymczasem film „Barbie” odnotował kolejny sukces, wyprzedzając w rankingu produkcję „Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi” i awansując tym samym na 12. miejsce na liście najbardziej kasowych filmów wszech czasów w Stanach Zjednoczonych. Podczas ósmego już weekendu produkcja z Margot Robbie w roli głównej dorzuciła do swojego krajowego konta 5,9 mln dolarów, co stanowi spadek tylko o 42,2% w porównaniu z poprzednim weekendem. Od początku pobytu w kinach film Grety Gerwig zebrał z kas amerykańskich kin już 620,5 mln dolarów. Finalnie powinien zakręcić się wokół wyniku wynoszącego 650 mln dolarów. Do wejścia do pierwszej dziesiątki wszech czasów w Stanach Zjednoczonych potrzebuje przynajmniej 653,5 mln dolarów. Aktualnie pierwszą dziesiątkę zamyka film „Jurassic World” z kwotą 653,4 mln dolarów. Globalnie w ten weekend „Barbie” stała się dopiero 15. filmem w całej historii kina, który przekroczył granicę 1,4 mld dolarów wpływów. Z zagranicznych kin wpadło w ten weekend 5,5 mln dolarów (spadek o 58,3%). Na zagranicznym koncie znajduje się 782 mln dolarów, a globalnie wspomniane 1,4 mld dolarów. W ciągu najbliższego dnia produkcja zepchnie z czternastego miejsca film „Avengers: Czas Ultrona”.

Tymczasem „Oppenheimer” dorzucił w ósmy weekend 3 mln dolarów (spadek o 47,8%) i to pomimo utraty kolejnych 458 kin. Produkcja Christophera Nolana ma już na krajowym koncie 315,1 mln dolarów, co oznacza, że pokonała właśnie superbohaterskie widowisko „Thor: Ragnarok” i stała się 93. najbardziej dochodowym filmem w historii amerykańskiego kina. Nowy film Nolana odniósł też kolejny sukces na arenie międzynarodowej. Po zebraniu 19,5 mln dolarów (spadek o 60,8%) przebił takie produkcje jak: „Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości”, „Spider-Man: Homecoming” jak i „Spectre”. Zajmuje teraz 76. miejsce wśród najlepiej zarabiających filmów wszech czasów na światowym rynku i może pochwalić się rezultatem wynoszącym 575,9 mln dolarów. Globalnie na koncie ma natomiast już 891 mln dolarów i niedługo przebiję magiczną granicę 900 mln dolarów.

Box Office – zestawienie wyników z amerykańskich kin (8-10 września)

zdj. New Line Cinema / Warner Bros. Pictures