Nowa zapowiedź filmu „Nie czas umierać”. Reżyser potwierdza czas akcji

Za nieco ponad miesiąc do kin zawita ostatnia odsłona przygód Jamesa Bonda granego przez Daniela Craiga. W najnowszej zapowiedzi pokazującej kulisy powstania produkcji o fabule opowiada reżyser Cary Fukunaga. Twórca 25. filmu o Bondzie potwierdził przy okazji, że „Nie czas umierać”  będzie osadzony pięć lat po wydarzeniach pokazanych w „Spectre”.

Na początku filmu zastaniemy Bonda, który porzucił służbę agenta MI6 i cieszy się spokojnym życiem na Jamajce. Bohater będzie jednak zmuszony do przerwania emerytury, po tym, jak zjawia się u niego stary przyjaciel Felix Leiter z CIA i prosi o pomoc. Wysłannik amerykańskiego rządu potrzebuje pomocy w uratowaniu porwanego naukowca. Misja okazuje się jednak bardziej niebezpieczna, niż początkowo przypuszczano, i naprowadza Bonda na trop tajemniczego złoczyńcy uzbrojonego w niebezpieczną nową technologię.

Oprócz Craiga w głównych rolach powrócą Ralph Fiennes jako M, Lea Seydoux jako Madeleine Swann, Naomie Harris jako Moneypenny, Ben Whishaw jako Q, z Rory Kinear jako Tanner i Jeffrey Wright jako Felix Leiter. W nowych rolach pojawią się natomiast Dali Benssalah, Billy Magnussen, Ana De Arma, David Dencik, Lashana Lynch i Rami Malek.

Nowa odsłona Bondowskiej serii zadebiutuje w polskich kinach już 3 kwietnia 2020 roku. Polacy zobaczą film pięć dni wcześniej niż Amerykanie. W USA premiera filmu, którą początkowo zapowiadano na 14 lutego 2020 roku, została ostatecznie przesunięta na 8 kwietnia 2020 roku.

Źródło: zdj. MGM