Nowe odcinki „Better Call Saul” zadebiutują na wiosnę. Finałowy sezon zostanie podzielony na dwie części

W sieci pojawił się nowy wywiad z Rheą Seehorn, aktorką wcielającą się w „Better Call Saul” w rolę Kim Wexler. Z artykułu połączonego z rozmową dowiedzieliśmy się, że mimo opóźnień spowodowanych niedawną sytuacją zdrowotną Boba Odenkirka finałowy sezon ma debiutować wiosną przyszłego roku.

W tekście wyczytaliśmy też, że szósta seria celebrowanego spin-offu „Breaking Bad”, na którą złoży się trzynaście odcinków (czyli o trzy więcej niż w każdym poprzednim sezonie) zostanie podzielona na dwie części, debiutujące najpewniej z paromiesięczną przerwą.

Seehorn, która w rozmowie promowała przede wszystkim swój najnowszy serial „Cooper's Bar”, wyjawiła, że ostatni sezon „Better Call Saul” będzie „szalony” i szokujący dla wieloletnich widzów. Jednocześnie, aktorka odmówiła zasugerowania jakiego wątku możemy spodziewać się wobec jej postaci, która w zakończeniu ostatniego do tej pory odcinka pokazała przed widzami zupełnie nową twarz.

Nad scenariuszami do ostatniej serii pracowali obok Petera Goulda także Vince Gilligan, który ze względu na inne zobowiązania (między innymi „El Camino”) nie współtworzył tekstów od paru ostatnich lat. W stałej obsadzie ostatnich odcinków oprócz wspomnianej dwójki powrócą: Jonathan Banks, Patrick Fabian, Michael Mando i Giancarlo Esposito.

źródło: Variety / zdj. AMC