Tag: Giancarlo Esposito

Giancarlo Esposito, znany z ról w „Breaking Bad” i „The Mandalorian”, od dawna był faworytem fanów do dołączenia do MCU. Ostatecznie aktor dołączył do obsady „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat”, jednak jego rola uległa zmianie podczas prac nad filmem.

Anthony Mackie, gwiazda nadchodzącego filmu „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat”, znalazł się w centrum internetowej burzy po swoich niedawnych komentarzach na temat roli, którą przejął po Chrisie Evansie.

Marvel Studios wciąż zmaga się z trudnościami przy realizacji „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat”. Zaledwie kilka miesięcy przed premierą film przechodzi znaczące zmiany, a jego jakość wciąż budzi niezadowolenie.

Netflix ujawnił oficjalny zwiastun „Elektryczny Zachód”, który zgromadził wokół projektu imponującą obsadę. Adaptacja powieści Simona Stålenhaga przenosi widzów do alternatywnej Ameryki lat 90.

Marvel nie może pozwolić sobie na kolejną wpadkę i musi uważać jak nigdy wcześniej, aby ich nowe produkcje były za wszelką cenę jak najlepszymi produktami. Studio zdecydowało, że po roku od zakończenia głównych zdjęć trzeba ponownie wrócić na plan najnowszego widowiska o Kapitanie Ameryce. Czy to oznacza poważne kłopoty dla filmu, w którym miano popularnego herosa przejmie na dobre Anthony Mackie?

Przez ostatnie lata spekulowano, że Giancarlo Esposito może dołączyć do filmowego uniwersum Marvela i w końcu mamy pewność, że gwiazdor „Breaking Bad” faktycznie pojawi się w MCU. Nie wcieli się jednak w bohatera, z którym najczęściej łączyli go fani.

Biografia Amy Winehouse czy nowy dreszczowiec duetu od „Krzyku 5” i „Zabawy w pochowanego”? Zagraniczni krytycy nie mają wątpliwości na co warto wybrać do kina w ciągu najbliższego weekendu. Zerknijcie co mieli do powiedzenia o krwawym widowisku „Abigail” z Melissą Barrerą.

„MaXXXine”, czyli finałowa odsłona produkowanej przez A24 trylogii slasherów z Mią Goth doczekała się pierwszego zwiastuna. Jednocześnie potwierdzono, że film będący bezpośrednią kontynuacją „X” autorstwa Ti Westa trafi na ekrany kin już za kilka miesięcy.

Nieco ponad cztery lata po premierze filmu „Dżentelmeni” stworzonego przez Guya Ritchiego wracamy do świata brytyjskich gangsterów hodujących Mary Jane z wykorzystaniem królewskich posiadłości. Czy warto zainteresować się serialem przygotowanym dla platformy Netflix, w którym główne role zagrali Theo James („Biały Lotos”) i Kaya Scodelario („Więzień labiryntu”)? Zapraszamy do lektury przedpremierowej recenzji całego sezonu.

Wygląda na to, że historia, którą Ti West rozpoczął w znakomitym slasherze „X” może nie zakończyć się na planowanym na ten rok „MaXXXine”. W wywiadzie amerykański reżyser przyznał, że ma w zanadrzu jeszcze jeden pomysł.

Stacja AMC pokazała na swoich kanałach pełną zapowiedź nowej serii zrealizowanej wspólnie z gwiazdorem „Zadzwoń do Saula”, Giancarlo Esposito. Produkcja zatytułowana „Parish” jest przeróbką głośnego miniserialu BBC zatytułowanego „Driver”. Kiedy premiera?

Wczoraj dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Carla Weathersa, amerykańskiego aktora znanego między innymi z ról w „Predatorze”, serii „Rocky” oraz serialu „The Mandalorian”. Hołd aktorowi oddał w emocjonalnym nagraniu wideo Sylvester Stallone. Zmarłego aktora wspominali też Arnold Schwarzenegger, Adam Sandler, Pedro Pascal i Giancarlo Esposito.

Destry Allan Spielberg, córka słynnego filmowca Stevena Spielberga, wkrótce pojawi się za kamerą swojego pierwszego pełnometrażowego projektu. Z apokaliptycznym thrillerem pod tytułem „Please Don't Feed the Children” związał się właśnie Giancarlo Esposito, znany najlepiej z roli Gusa Fringa w „Breaking Bad” i „Zadzwoń do Saula”.

Netflix pokazał w sieci kilka pierwszych fotek z długo zapowiadanego serialowego sequela „Dżentelmenów”, czyli komediowego kryminału Guya Ritchiego z 2019 roku. W głównych rolach pojawiają się Theo James („Biały Lotos”) i Kaya Scodelario („Więzień labiryntu”).

Czy Giancarlo Esposito dołączy do nowej odsłony uniwersum DC Comics? Aktor znany z kultowej kreacji w serialach „Breaking Bad” i „Zadzwoń do Saula” przyznał, że omówił potencjalny angaż z Jamesem Gunnem, jednym z szefów superbohaterskiego studia.