Film „Avatar: Istota wody” ma za sobą połowę drogi do upragnionego celu. Najnowsza produkcja Jamesa Camerona przebiła już próg 1 mld dolarów i zrobiła to w zdecydowanie szybszym tempie niż pierwsza odsłona serii z 2009 roku.
W poniedziałek na koncie filmu znajdowało się 955,1 mln dolarów. Na amerykańskie kina przypadło 31,5 mln dolarów i 52,2 mln dolarów na rynki zagraniczne. W sumie do wtorku „Avatar: Istota wody” mógł pochwalić się zebraniem 293 mln dolarów od Amerykanów i 661 mln dolarów od widzów na pozostałych rynkach. We wtorek film Camerona przebił już granicę 1 mld dolarów. Pierwsze szacunki mówią o wyniku wynoszącym 1,025 mld dolarów po wtorku, co rozkłada się na około 315 mln dolarów z krajowego podwórka i około 710 mln dolarów z rynków zagranicznych. Na przekroczenie bariery 1 mld dolarów film „Avatar: Istota wody” potrzebował zaledwie 14 dni, co jest szóstym najszybszym wynikiem w historii kina. Pierwsza odsłona serii z 2009 roku potrzebowała 19 dni na dokonanie tego wyczynu.
Sprawdź też: Te filmy znikną z Netfliksa w styczniu. Co warto obejrzeć przed końcem roku? „King Kong”, „Constantine” i inne.
Nowy „Avatar” jako czwarty dołączył tym samym do elitarnego grona produkcji z popandemicznej ery, którym udało się zebrać od widzów ponad 1 mld dolarów. Wcześniej dokonały tego filmy: „Spider-Man: Bez drogi do domu”, który potrzebował na to 12 dni, „Top Gun: Maverick” oraz „Jurassic World: Dominion”.
Największe rynki filmu „Avatar: Istota wody”:
- Stany Zjednoczone – 315 mln dolarów
- Chiny – 109 mln dolarów
- Francja – 68 mln dolarów
- Korea Południowa – 57 mln dolarów
- Niemcy – 47 mln dolarów
zdj. Disney